Jak obiecałam, tak piszę. Czas się zabrać z powrotem za siebie, bo ten miesiąc niebezpiecznie przybliża mnie nie do celu, ale do punktu wyjścia :(((
Wracam do diety i regularnych ćwiczeń.
I tak:
Dieta:
1. Jem, tak jak za dobrych czasów, 5 posiłków dziennie: 3 większe i 2 mniejsze. W regularnych odstępach.
2. Liczę kalorie - nie przekraczam 1500 kcal - a nawet postarać się jeść mniej.
3. Żadnych słodyczy! Jak najdzie mnie ochota na słodkie, to zjem jogurt z truskawkami (albo innymi owocami, najlepiej zrobiony przeze mnie), owoc, ewentualnie kisiel.
4. Dużo wody, zielonej i czerwonej herbaty
5. Nie jem po 20:00!!! A nawet staram się zjeść coś wcześniej
6. Ograniczam białe pieczywo, biały ryż, ser żółty.
7. Staram się jeść więcej warzyw np. na drugie śniadanie zrobić sobie miks warzyw.
Ruch:
1. Trzy razy w tygodniu - skakanka rano w parku!!! Minimum pół godziny
2. Może wieczorne bieganie (to jeszcze zobaczę)
3. Staram się więcej chodzić
4. Wracam do kartkowania brzuszków - zaniedbałam to, a to dla mnie jednak była motywacja.
5. Staram się też ćwiczyć nogi, ręce, robić jakieś ćwiczenia "dywanowe" może co drugi dzień, albo codziennie jak będę oglądać telewizję.
Podsumowania:
1. Ze wszystkiego będę wam się tutaj spowiadać, spisywać menu, ile było ruchu, ile płynów. Codziennie, chyba że będą ważne powody opuszczenia.
2. Zrobię sobie też taką tabeleczkę, w której będę zapisywać czy udało mi się to wykonać.
Postaram się wam ją wkleić raz w tygodniu
3. Raz w tygodniu ważenie a dwa razy w miesiącu mierzenie - wymiary podaję tutaj
5. Za wzorowe zachowanie przez tydzień - funduję sobie jakąś małą przyjemność - ale nie jedzeniową - tylko np. kupię sobie coś, albo pójdę do fryzjera, albo do kina czy coś takiego.
6. Nie określam sobie liczbowego celu np. 75 kg do lipca, tylko stosuję się do zasad i zobaczę co będzie.
Hmm, czy o czymś zapomniałam???? Chyba nie...
A może Wy macie jakieś sugestie??
A no i zapomniałam! Wracam również do regularnego komentowania Was, dopingowania itp. bo strasznie to zaniedbałam ://
Kochane zaczynam od poniedziałku!!! Trzymajcie kciuki!
Buziaki!!!
Marzena.gliwice
23 czerwca 2012, 15:26super postanowienia ;) wszystko mądrze i zdrowo, więc na pewno trzymając się ich osiągniesz sukces ;) 3mam kciuki ;*
agusia903
23 czerwca 2012, 00:03Witaj, witaj! :) zacznę od tego, że masz świetny plan, jedyne co bym zmieniła to '6. Ograniczam białe pieczywo, biały ryż, ser żółty. ' - na '6. Jem razowe pieczywo zamiast białego, jem żółty ser, ale uważam z nim, jem brązowy ryż i razowy makaron.' - ja dzisiaj poszłam biegać z mężem mojej kuzynki i on zmotywował mnie, żebym cokolwiek by się nie działo biegała codziennie 5km - najlepiej w terenie, ale może też być orbi, ale nie żeby docelowo schudnąć, tylko żeby zrobić coś dla siebie - od początku do końca i wiesz... Na razie jestem do tego pozytywnie nastawiona i oczywiście będę biegać! :) i jeszcze jedno: ja jestem totalnie rozregulowana jeśli chodzi o metabolizm, dlatego stwierdziłam, że być może będę pieprzyć to ważenie, a zamiast tego będę robić sobie co tydzień zdjęcie mojego brzucha, o! :) życzę Ci powodzenia! :*
Brokulkowa
22 czerwca 2012, 12:01Ja powoli zabiertam sie za brzuch, w lipcu jadę nad morze i muszę tam zabrać buty do joggingu i tam ćwiczyć brzuchole i inne skoro nie bede na siłke i basen chodziła
bicycle93
22 czerwca 2012, 10:26Uda się! Powodzenia :)
Iwantthissobadly
21 czerwca 2012, 18:59Kochana powiem Ci,że wszystko brzmi bardzo fajnie i rozsądnie i jakby każda z nas się stosowała do tego to wszystkie byśmy były lachony,że ho ho ho:D
Bobolina
21 czerwca 2012, 17:45przeczytalam po kolei wszystkie postanowienia i niektore sobie kopiuje i wklejam w mozdzek :D wszystko super, mam nadzieje ze uda Ci sie do nich sumiennie dostosowac, bo naprawde wszystko jest "zapiete na ostatni guzik" :D good luck ;*
OlciaM.
21 czerwca 2012, 17:41no z takim rozpisanym planem nie może się nie udać!
gosiaaa90
21 czerwca 2012, 17:07TRZYMAJ SIE SWIETNY ROZSADNY PLAN:))
Stokrotka911
21 czerwca 2012, 17:06Niech moc bedzie z Tobą!:)
farai7
21 czerwca 2012, 16:59Trzymam kciuki :) Na pewno się uda :)