Hejo!
Tak, tak, wczoraj sobie przypomniałam, że kiedyś była taka pani i teraz katuję jej piosenki i stwierdzam, że niektóre były naprawdę spoko :) jak ich posłuchałam to od razu naszła mnie ochota na tańczenie i dużo rzeczy robiłam tańcząco ;p
Z dietą nadal jest kiepsko i z ćwiczeniami, ale już powoli znowu się ogarniam i będę się starała zrobić wszystko, żeby jednak zbić tę wagę. Niestety nie pozostaje mi nic innego, jak ciężka praca i konsekwencja. Taki mój organizm, taki mój urok...
Jest @ więc na razie nie ćwiczę, ale jak tylko będzie lepiej wracam do shreda do pierwszego poziomu i potem biorę się za drugi.
Kurcze, czemu jestem taka głupia, że nie umiem trzymać się planu i iść prosto do celu? Czemu się poddaję? Czemu nie mogę wytrzymać? Inni dają radę? A ja po raz enty zaczynam i kończę...
kejtlajf
12 sierpnia 2012, 15:17Tylko nie "głupia" ... to wynika z braku wiary w siebie, często szukamy wymówek aby nie ćwiczyć, czy nadmiar pochłoniętego jedzenia usprawiedliwiamy złym nastrojem czy @ - wiem, bo sama tak robię. Człowiek nie jest zaprogramowany w taki sposób, aby trzymać się na sztywno wytyczonych reguł ... tylko 100% wiary w siebie i swoje możliwości pozwoli na pełną realizację swoich założeń ...
Iwantthissobadly
11 sierpnia 2012, 23:04uwielbiałam zbuntowanego anioła;D
Bobolina
11 sierpnia 2012, 17:09ojj tez mialam faze na oreiro, ona w ogole jest sliczna :D spokojnie, na pewno sie ogarniesz i pojdziesz jak burza ;*
motylek08
11 sierpnia 2012, 09:20każdy się poddaje, ale trzeba się ogarnąć i zacząć od początku! trzymam kciuki ;*
paranormalsun
11 sierpnia 2012, 00:24haha az jak zobaczyłam ten wpis w nowych to musiałam skomentowac :D moze to wydawac się dziwne ale ja nadal lubię czasem posłuchac natalii :D najbardziej polecam album turmalina haha :D :D Pozdrawiam :D
asiulek91
11 sierpnia 2012, 00:23dziękuję;* i Ty też poradzisz sobie z ćwiczeniami;) Pozdrawiam