Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
powoli się ogarniam


Hej Piękności!!!

Chciałam Wam ponarzekać, ale uznałam, że po co? Trzeba się cieszyć tym co jest, jeżeli nie możemy tego zmienić. A jeżeli możemy zmienić, to co nam się nie podoba to trzeba działać. I to się tyczy wszystkiego, nie tylko odchudzania, ale ogólnego podejścia do życia.

Wczoraj z dietą było w miarę ładnie. Nie podjadałam bez sensu, piłam zieloną i czerwoną herbatę i nawet sobie pospacerowałam. Wieczorem też ładnie było :)

Dzisiaj też zamierzam się pilnować i jeść rozsądnie. I chyba skuszę się na kupienie kijków do nordic na allegro. Jest taki zestaw za ok 50 zł. Są kije (korkowe rączki, regulowana wysokość  i aluminiowe, ważą ok 0,180g). W gratisie mają torbę, nakładki, krokomierz. Może na początek będą spoko?

Dzisiaj kończę i lecę się uczyć angielskiego :)

Ściskam mocno!



Are you happy?
  • gosiaaa90

    gosiaaa90

    13 sierpnia 2012, 16:54

    ucz sie ucz angielskiego:))

  • kejtlajf

    kejtlajf

    12 sierpnia 2012, 15:20

    w niedzielę nauka ? Podziwiam Ciebie Kochana ... co do kijków mocno trzymam kciuki za te wszystkie kilometry, które z nimi zrobisz :) niestety nie pomogę w ocenie, czy będą dobre czy też nie?, ponieważ sama z kijkami nie chodzę. Pozdrawiam

  • Iwantthissobadly

    Iwantthissobadly

    12 sierpnia 2012, 13:49

    próbuj Skarbie próbuj;))

  • Bobolina

    Bobolina

    12 sierpnia 2012, 13:42

    pewnie, za taka cene warto kupic na poczatek :)

  • OlciaM.

    OlciaM.

    12 sierpnia 2012, 13:24

    ciężko u mnie z tym happy, ale dobrze, że u Ciebie będą kijki!