Dzisiejszy dzien,przyniosl mi mila wiadomosc.Corka mojej bylej kolezanki,pisze bylej ,bo nie ma jej juz wsrod nas,spodziewa sie dziecka.Ma 39 lat ,wiec tak naprawde to jest ostatni dzwonek.Rozwiazanie ma miec w sylwestra.Od czterech lat jest po rozwodze i kazda wigilie spedza z nami,nie ma zadnego rodzenstwa,ojciec tez jej zmarl.Napewno,zdziwi to Was ,ale ojcem dziecka,jest zonaty facet,kolega z pracy,wiec kolejna wigilie bedziemy spedzac razem.Pisze to ,bo poczulam sie wspaniale ,a zarazem tak jakby mi zycie uciekalo....znamy sie ponad 24 lata,tyle lat mieszkam tu w Dani,znam jej cale zycie,znam Ja tak dobrze jak sama siebie.Jest mojemu sercu bardzo bliska....i w tym momencie uswiadomilam sobie,ze moge zostac babcia,przeciez moj syn ma tez dziewczyne.Nie wiem ,czy jestem na to gotowa juz teraz ale napewno tego bym chciala.Wszystkim co jeszcze nie spia tak jak Ja, zycze spokojnej nocy.
mefisto56
30 maja 2013, 14:47Arizonko!!! Zostaniesz taka "przyszywana"babcia!!!!Super , ze ma w Tobie przyjaciela, który będzie a wspierał
paniania1956
30 maja 2013, 09:09bycie babcia wcale nie jest takie zle:) - tez zostalam pare miesiecy temu:)
Mada43
30 maja 2013, 06:38o to gratuluję. Teraz będziesz miała więcej sklepów do zwiedzania. A potem taki malusi bączek do przytulania. Super ....