Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...i znowu nowy rok zaczelam ze starymi
kilogramami....


...potrzebuje pare miesiecy ,zeby zgadzala sie moja waga z ta na pasku...kolejny rok rozpoczelam tak samo,rozumiem Siebie i tlumacze siebie,ale jestem zla na sama siebie,problemy chorobowe i ciagly bol,z ktorym nie zawsze potrafie sie uporac ...biora czesto ....nie powinnam Sobie koic bolu,objadajac sie...Nie prosze o komentarz ! PROSZE O WSPARCIE!.

  • kronopio156

    kronopio156

    15 stycznia 2015, 07:19

    dobre mysli ślę::-)

  • moderno

    moderno

    14 stycznia 2015, 22:12

    Na moje możesz na pewno liczyć. Pozdrawiam Ciebie bardzo mocno

  • TuSia2606

    TuSia2606

    14 stycznia 2015, 22:06

    Pamietaj to co robisz robisz sama dla siebie. Musisz zacisnac zeby i zabrac sie do pracy nad soba bo nikt za Ciebie tego nie zrobi. Malymi krokami dojdziesz do celu tylko jak mowie musisz pamietac, ze robisz to dla siebie dla wlasnego zdrowia. Jesli uwiezysz w siebie napewno Ci sie uda. Zrob sobie jakis harmonogram cwiczen, zaplanuj tydzien z gory. Bedziesz wtedy wiedziala co masz w danym dniu do zrobienia. Trzymam kciuki za Ciebie(zawsze zreszta) BUZIOLE :*