...kazdego dnia tutaj wstaje o 6 rano,pozniej kawka zbozowa z Margaretki,przywiozlam dobra kawe i mleczko ale pilam ja tylko raz,mowia ,ze nie dobrze pic kawe ,ale mozna zbozowa... Ja jestem grzeczna i dostosowuje sie do wszystkiego.0 7 rano ide na kijki,dzisiaj szlam sama ,bo inni szli krotsza droga ,zobacze jak bedzie jutro ,pogoda sie psuje,a tak mowiac to ja ciagle latam ,tak mam duzo tego wszystkiego,ze zaczelam mowic ,ze w tylek nie mam kiedy sie podrapac.Jestem tak zachlanna na zabiegi,bo wiem ze jakos dzieki nim przetrwam ta zime.Tutaj jest dobry masazysta,ale nie udalo mi sie polaczyc moich zabiegow z jego wolnym czasem na masaze i tym razem to mi sie to nie uda,Marcin ma urlop,zeni sie ,nie w ta sobota ale w nastepna,biedak po kawalerskim wieczorze mial sam problem ze stawem skokowym,ale mowil ze dzisiaj juz jest ok.Po kolacji pieszo poszlam do pracowni witrazy,niedaleko tutaj,kupilam sobie 4 swieczniki ,2 aniolki male i jeden duzy,oczywiscie wszystko bylo umowione na telefon ze przyjde,ale facet byl tak zdziwiony ,ze przyszlam do niego na pieszo,i na dokladke nie mialam refleksow,a to kosztuje 500 zl,nawet tego nie wiedzialam,mialam tylko male refleksy na butach ,ale to za malo,dobrze ,ze moi nowi sasiedzi wracali na rowerach do Margaretki i podzielili sie refleksami ze mna.O tej godzinie faktycznie bylo ciemno jak w dupie i nawet balam sie isc,jak dotarlam do Margaretki,bylam mokra jak pies,szlam tak szybko jak tylko umialam,bylam tak mokro jak bym wyszla z pod prysnica.Dzieki kochane za Wasze wpisy.Ide pod prysnic i spac
mefisto56
19 września 2015, 13:33Arizonko !!! Ja będę w Margaretce od 02.11 przez 12 dni :)))) tylko , bo muszę być 17-18 w Zielobej Górze !!! Jedziemy do Łodzi na koncert , a ja babcia Leosia będę " robiła" za " obsługę techniczną " !!! , czyli będę w hotelu pilnowała LEONARDZIKA , kiedy jego rodzice będą na koncercie :))) . Buziaczki !!!
Arizona1959
20 września 2015, 20:51Super,szkoda ,ze mnie tam nie bedzie...ale to nic My to nadrobimy w nastepnym roku.Caluski dla szczesliwej Babci,dbaj o siebie Krysiu.Pa
mefisto56
19 września 2015, 06:59Arizonko !!! Nawet nie wiesz , jak ja się cieszę , że tak świetnie " odpoczywasz" tzn. się kupujesz !!! Jestem pełna podziwu Twojego " rozruszańia" !!! Pamiętam ile trudu sprawiał Ci spacer z kijkami , a Ty jeszcze pokonujesz takie odległości pieszo po witraże :)))) . Szkoda , że nie załapałaś się do Marcina na masaże , jest świetnym masażystom , w ubiegłym roku korzystałam z jego " złotych rąk" . Teraz też mam w planie wziąć serię masaży i zamówię sobie je wcześniej e- mailem , bo w ubiegłym roku też były problemy z wolnymi miejscami u niego !! . Serdecznie Cię pozdrawiam i źyczę miłego weekendu !!! Buziaczki !!!
Arizona1959
19 września 2015, 13:01Krysiu,kiedy Ty sie tu wybierasz?...chyba mi mowilas ale Ja bylam w szoku ,jak Gosia mnie zawolala do telefonu.Buziaczki
Arizona1959
19 września 2015, 13:34Krysiu ,nim tu przyjechalam wzielam w Gdyni 2 blokady jednoczesnie,nie wiem jak bym tu dojechala,teraz to Ja prawie biegam,a wlasciwie smigam.Caluski ,zycze dobrego weekendu.Pa
wiosna1956
19 września 2015, 01:42Szkoda że nie ma innych vitalijej,,,,,,, pozdrawiam ,
mefisto56
19 września 2015, 07:00Iva !!! Bardzo żałuję , że nie mogłam zgrać mój wyjazd z Arizonką , ale wszystko jeszcze przed nami :)))) Buziaczki !!!