Ktos napisal ze naukowcy podaja ze sloneczko topi nasz tluszcz,no nie wiem ale sila sloneczka jest wielka,chce sie nam zyc,usmiechac marzyc,wychodzic z domu i wszystko jakby stawalo sie latwiejsze i w kolorach pasteli.Pije sie kawke na dworze przed domem,powietrze pachnie,krzewy i drzewa sa w pieknych odcieniach zieleni,podworkowe koty wyleguja sie na trawie i swieci sloneczko.Slonce czasami wychodzi ale jest zimno,co prawda sniegu u mnie nie ma,krzewy niektore maja jakis slaby kolor zieleni,trzeba jeszce poczekac na prawdziwe slonce jak dlugo tego nikt nie wie,przyroda rzadzi sie swoimi prawami.Jutro jade do szpitala ,wiec dzien bedzie z glowy.Zycze milego wieczoru.