Leniwie zaczęłam dzień, a to za sprawą szalejącej burzy za oknem i deszczu, a właściwie ulewy na którą bardzo czekałam... bo ileż można podlewać ogród, żeby jakoś przetrwał okres suszy.Także rozkoszuję się tą pogodą mimo wszystko. Czas zaplanować imprezę urodzinową mojego synka, także dodatkowa porcja czasu bardzo mi się przyda. Właśnie tutaj mam do Was prośbę, może macie jakieś propozycje sałatki czy jakiejś przystawki która na Waszych spotkaniach rodzinnych jest hitem. Chętnie skorzystam, z podpowiedzi.
Obecnie moje menu obejmuje:
- Tort oczywiście, sernik i ptasie mleczko to ze słodkości;
- Ryby w octowej zalewie i sałatkę, ale zastanawiam się jaką;
- Tartaletki z ciasta francuskiego z pieczarkami i z pomidorami suszonymi (dwa rodzaje farszu) i roladę z kurczaka;
- Paszteciki z barszczykiem czerwonym;
- Koniecznie pomidorki koktajlowe nadziewane serkiem.
Myślałam o zrobieniu czegoś z owoców tak żeby fajnie wyglądało i żebym to ja mogła się także rozkoszować czymkolwiek bez wyrzutów sumienia :)
Chwilowo nie wymyśliłam nic fenomenalnego, tylko taki standard, a po cichu liczę na pomoc z Waszej strony.