Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3/35


Ja już w trakcie popołudniowej zimowej herbatki, jednak bez miodu ponieważ walczę z cukrem w każdej postaci więc nie ma sensu dosładzać jeśli smakuje mi bez niego. Wróciliśmy z ponad godzinnych sanek z młodym podczas których pokonałam ponad 5,5 km jednak to była wędrówka po górach i pagórach w związku z czym straciłam trochę kalorii.

Dzisiejsze menu:

  • Jajka z z sosem na bazie jogurtu z pieczywem;
  • Ziemniaki z gulaszem wieprzowym;
  • Płatki kukurydziane z bananem i mlekiem - nieplanowane ale naszła mnie ochota;

Na chwilę obecną to tyle, może jeszcze zjem jakieś jabłko wieczorem i kanapeczkę z wędliną, sałatą i ogórkiem żeby nie obudzić się w nocy z małym głodem który nie pozwoli mi spać.

  • arrosa1

    arrosa1

    30 listopada 2023, 07:38

    Też lubię z miodem ale wiesz, czasem przemyślę to i owo. A tobie życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Najgorsze jak tak trzyma i nie chce puścić.

  • Mirin

    Mirin

    29 listopada 2023, 22:18

    Ty bez miodu a ja znowu z miodem bo nie mogę opędzać się od przeziębienia. Pozdrawiam!