Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek 14.08


Dzisiaj z rana zrobiłam szybkie zakupy, wiadomo jutro święto i sklepy zamknięte a dzieciaki muszą coś jeść :) 

potem ogarnęłam szybki obiad, i pojechałam z dziećmi, dziadkiem i siostrą na basen. Myślałam że będzie mało ludzi a tu masakra normalnie, ciężko było znaleźć miejsce na parkingu i równie ciężko było znaleźć miejsce na koc. W końcu jednak wypad się udał, dzieci opalone i zadowolone, popływały, poszałały i ogólnie było ok. W domu jeszcze sprawdziłam sobie poziom cukru z ciekawości i miałam 81 więc jest spoko. W trzeciej ciąży wyszła mi cukrzyca ciążowa i bałam się że dalej mi się ten cukier utrzymuje wysoki. Na szczęście mam w normie.

jutro święto i ma być przy okazji ogromny ukrop z nieba, więc w planach wyjście na dwór rano i potem dopiero po południu na grilla :) zaś będzie mnie kusić, zaczynam się przyzwyczajać :)

pozdrawiam!

  • Marzycielka1985

    Marzycielka1985

    15 sierpnia 2023, 12:14

    Wszyscy na basen wyruszyli;))))

  • PACZEK100

    PACZEK100

    15 sierpnia 2023, 09:58

    Dużo ludzi.mialo wczoraj wolne to siedzieli na basenach:D