dziękuję za wszystkie słowa wsparcia :) dziś dzień 3 - na rowerku stacjonarnym 45minut zaliczone, grill tez, ale bylo grzecznie jedna kielbaska, a tak to byl zielony ogorek, zolty serekni.szynka drobiowa, wazeniw w dniu 7 zobaczymy czy spadnie planowany pierwszy kg milego wieczorku :)
Sziq_
3 maja 2018, 22:46dzielnie się trzymasz :)
Fallen95
3 maja 2018, 19:31może i więcej niż 1 :)