Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: przygotowania w toku ...
23 lutego 2014
Co tu dużo pisać ! Od 01.03.2014r. Planuję zacząć ,,tortury,, . Jeszcze niewiem jaka dieta by mnie interesowała . Ale poczytam i się napewno coś znajdzie !-)
Hej . Ale spokojnie . Z moim podejściem wszystko w NAJLEPRZYM porządku . Czy długo potrwa czy nie tego nie wiem ;-) . mogę tylko powiedzieć tyle , że wiosną 2012 ważyłam jeszcze 92 kg . Teraz ważę 75 kg . w tym mi 5kg. przybyło w tą zimę i tylko i wyłącznie z mojej winy . A dla mnie najwiękrza tortura to życie bez czekolady ;-( reszta to juz sama przyjemność . POZDRAWIAM
Jeśli zdrowe życie,a w tym odżywianie uważasz za tortury, to może zrezygnuj z nich.
Zmień myślenie - to co masz zrobić robisz dla najważniejszej na świecie osoby - dla SIEBIE.
Pozdrawiam
asia7656
24 lutego 2014, 19:38Hej . Ale spokojnie . Z moim podejściem wszystko w NAJLEPRZYM porządku . Czy długo potrwa czy nie tego nie wiem ;-) . mogę tylko powiedzieć tyle , że wiosną 2012 ważyłam jeszcze 92 kg . Teraz ważę 75 kg . w tym mi 5kg. przybyło w tą zimę i tylko i wyłącznie z mojej winy . A dla mnie najwiękrza tortura to życie bez czekolady ;-( reszta to juz sama przyjemność . POZDRAWIAM
katarinaa221990
23 lutego 2014, 20:32tortury? z takim podejściem, to długo nie potrwa;P
Sagitarius
23 lutego 2014, 20:27Jeśli zdrowe życie,a w tym odżywianie uważasz za tortury, to może zrezygnuj z nich. Zmień myślenie - to co masz zrobić robisz dla najważniejszej na świecie osoby - dla SIEBIE. Pozdrawiam