Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kop w dupę !


Nie ma to czy tamto. Czytam wpisy Dziewczyn tu na Vitalii i wstyd mi za siebie :(  wstałam, gotuję owsiankę na mleku 0,5% z malinami i dzisiaj będzie zdrowo . siedzę w domku, to zrobię , a przynajmniej spróbuję SKALPELA Ewy Chodakowskiej i może rower .  jutro zobaczę co na wadze.  Znalazłam zdjęcie z "czasów Dukana", kiedy ważyłam 72 kg ... oj było wtedy prawie idealnie :( ale będzie , bo MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ NIE >>>

to moja owsianka , na bogato , maliny , kilka orzechów , pół banana i 2 łyżeczki serka o% .  wolę teraz rano zjeść pożywnie i nie podjadać potem !