to od jutra zaczynam... Dziś po raz ostatni laplam coś słodkiego no tak na pożegnanie. Jutro koło południa dostanę dietę i trzeba się porządnie za siebie zabrać. Póki co dreptam sobie już od pół godziny na bieżni, trzeba się trochę rozruszac przed jutrzejszym treningiem :-)