Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
MISJA ROZMIAR 38 - ETAP I- WYZWANIE 90 DNI


... To ile razy okłamywałam siebie, że wreszcie coś ze sobą zrobię – wiem tylko ja… Wciąż zaczynałam nowe diety „od poniedziałku”, które miały przynieść spektakularne efekty i kończyłam z nimi swoją przygodę najczęściej już w okolicy czwartkowego przedpołudnia. Powodów było kilka: zmęczenie (od 4 lat sypiam po max 6 godziny na dobę), praca, brak czasu a przede wszystkim…. niedosyt motywacji, która zwyciężyłaby z ciągłymi wymówkami… Tym razem się uda! ... - Gadaj zdrów! - kpi moja podświadomość. - Goń się! - pozwalam by do głosu doszło moje drugie zołzowato-żmijowate wcielenie. Ostatni rok dał mi porządnie w kość! Najnormalniej w świecie czuję, że muszę znaleźć czas tylko dla siebie i swojej kondycji psychiczno-fizycznej w przeciwnym razie źle się to dla mnie skończy.

WYZWANIE 90 DNI

Postanowiłam podnieść rękawice i zawalczyć o lepszą siebie. Przez najbliższe 90 dni (zaczynając od poniedziałku 19.10.2020M) będę: 

  • ćwiczyć minimum 30 minut dziennie na przemian: ćwiczenie z Ewą, Marta lub Moniką, jazda na rowerku stacjonarnym, skakanka lub inna aktywność fizyczna 
  • codziennie zamierzam zrobić minimum 10000 kroków 
  • pić więcej wody (mam z tym spory problem) 
  • zacząć się zdrowo odżywiać, jeść regularnie 5 posiłków dziennie (z tym mam jeszcze większy problem) 
  • wyeliminować z diety białe pieczywo, słodycze, słodkie napoje gazowane i śmieciowe jedzenie 
  • zrozumieć co to znaczy „CZUĆ ENDORFINY” na własnej skórze

WYZWANIE 90 DNI - start !!!

Liczydło prawdę Ci powie dzień 1:

  • rowerek 40 minut
  • kroki 18478 (pół z tego zrobiłam w pracy) 
  • woda 8×300ml
  • posiłki 5 (3 podstawowe + 2 przekąski)  - 1403 kcal
  • bali12

    bali12

    22 października 2020, 12:32

    ja chcę mieć rozmiar 40 a nie 40-42 więc działamy

  • Malgosiat

    Malgosiat

    21 października 2020, 11:59

    u plan bardzo ambitny, 40 kg w pół roku? 20 kg? a 40 to raczej w rok. Nie chcę podcinać Ci skrzydeł. Ja założyłam sobie do końca roku od kwietnia tego roku zrzucić 20 kg. Po 15 kg pomimo ćwiczeń widziałam braki jędrności po 40 kg w pół roku toż to musi być masakra

    • Asica.1983.

      Asica.1983.

      21 października 2020, 12:33

      ...tak wiem, że dużo tak wiem, ze zbliżał się do 40stki, zdaje sobie sprawę, że z jędrnością skóry może być różnie (będę kontrolować to jak sie zmieniam) oczywiście była bym przeszczęśliwa 😃 gdyby udało mi się zrealizować to co sobie założyłam, ale nie pogardze też jeśli będzie 15, 20 czy 30 kg mniej 40 kg to jest max 💪😃 PS. po pół roku chce zobaczyć spektakularną zmianę I zrobię wszystko by było przynajmniej powoła mnie z tego co sobie założyłam. Pięknie dziękuję za wszystkie dobre rady. Działamy 💪🥰😉