Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Foto Brzuchola + Coś dla pazurków :)

                                              Hejka!

Co tam u Was słychac?

Mam nadzieje że lepiej niż u mnie bo od niedzieli trzyma się choróbsko...  Gorączka, ból gardła i osłabienie ogólne.. Dlatego jestem na zwolnieniu lekarskim do końca tygodnia.

Całymi dniami leże w łóżku przed tv, albo śpię albo piję herbatkę i tak non stop.. Wczoraj coś mną drgnęło bo zrobiłam sobie obiadzik i to całkiem całkiem 

Kawałki podsmażonego łososia w przyprawie do ryb, pokrojona papryka, pomidor, po dwie łyżeczki kukurydzy i groszku.

Było pyszne ale do końca dnia nie mogłam już nic zjeśc 

W sobote zapomniałam pochwalic się nowymi lakierkami do paznokci dlatego robię to w tej chwili 

Po 4zł każdy, także nie dużo :)

I na koniec foto mojego brzucha. Tak myśle że powinnam go jeszcze troche podrzeźbic przed wyjazdem nad morze 

(sorki za powyciągany drech)

                           Miłego popołudnia laski!