Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)pożegnania


Hej Kochane

Właśnie czekam na chłopaków mają przyjechać się pożegnać ze mną i idziemy do mojego ulubionego PABU Waga dziś pokazała 76 kg czyli juz powolutku wszystko wraca do normy.Dzień pod wzgledem dietetycznym udany,zero słodyczy no ale zamiast piwka wypije sobie kawę po irlandzku.

Jutro już mam wyjazd na urloop do Polski.Bus ma przyjechać pomiędzy 18-19 godziną.Ale znowu mi się udało bo dzieki T mam busa 10 euro tańszego,więc widać znajomości się przydająJestem ciekawa o której będę w domu.A potem popołudniu jadę już na urodzinki do siostrzyczki.

U mnie od kilku dni fajnie świeci słoneczko i jest 16 stopni ale wieje zimnmy wiaterek.Mam nadzieję,ze przywiozę Wam słoneczko do Polski.Udanego wieczorku Kochane