WITAM WIECZOROWĄ PORĄ
Od wczorajszego dnia powoli staram się trzymać dietkę.
W sumie pustki w lodówce to spowodowały.Nie to,że nie mam pieniędzy,ale po prostu nie chce mi się iść do sklepu bo bym znowu za wiele kupiła.Tak więc jem to co mam w domu.
Teraz jestem na etapie tracenia nadmiaru po weekendzie.
Mogę podsumować,po 2 tygodniach powrotu spadek 2,2 kg.Zawsze to coś.
A inne sprawy no cóż - wszystko bez zmian -ciągle ten sam facet.
wiem co sobie pomyślicie ale po tej całej historii znowu jest tak jak było przed.
Prawdopodobnie pod koniec miesiąca się wyprowadzą i wtedy wszystko się może urwać. Wiem to i cieszę się każdą chwilą.
a oto piosenka której słucham ciągle odnosi się do każdego.No i uwielbiam piosenki Alana:)
http://www.youtube.com/watch?v=zZlYif-Z3YU&feature=related
bojamamcel
19 października 2010, 19:51Piosenka jest rewelacyjna!:)