Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Siła uczuć


Hej
Nie wiem jak miałam zacząć dzisiejszy wpis.Po tym co wczoraj się stało.Tak więc znowu miałam ostre spięcie z moją współlokatorką.A na koniec powiedziała mi takie coś,że zna ludzi co znają mojego Pawła i,że on się lubi bawić kobietami i mną się też bawi.Ja jej na to no to dobrze to jest moja sprawa.Wiecie jak ja się wkurzyłam cała zaczęłam się trzęść, nawet nie umiałam pisać na zajęciach,łzy w oczach itd.Dawno takiego stanu nie miałam.Zastanawiałam się nad tym i stwierdziłam,że ona to zrobiła z zazdrości bo ja jestem szczęśliwa a ona się puszcza z turasem który i tak ją ma gdzieś.Zadzwoniłam z łzami  w oczach do mojego.A on na to,żebym się tym nie przejmowała,ciekawe jakich ona ma znajomych,bo na pewno nie tych co on zna,żebym nie płakała i ,że jak ją spotka to sobie z nią na ten temat porozmawia.Był tym nieźle wkurzony.Dzisiaj zadzwoniłam do niego i mówił mi to samo.Bardzo mnie cieszy,że to nas nie skóciło-ale ona może tak myślała.Jest jak było.Od czasu powrotu po urlopie częściej dzwoni,przecież by mi nie mówił,że kocha itd.no i gdyby się chciał bawić to nie był by ze mną  już 7 miesięcy-jutro będzie.On jest jedyny na którym mogę tu polegać. Teraz ma tez urwanie głowy bo znowu przeprowadzka,ale zostają w Hadze.Niestety nie możemy razem mieszkać no bo jakby był nalot z Pl to co wtedy ze mną :)-rozumiecie.
Tak więc siła uczuć góruje bo nikt nas nie skłóci trochę razem już przeszliśmy.Poznałam brata tak więc nie jestem dla niego zabawką,bo traktuje mnie serio.A to,że czasem wyjdzie z bratem do pubu czy pogada z jakąś koleżanką to normalne.
Dieta-2 dzień głodówki - wszystko przez te stresy jak tak dalej pójdzie to znowu stracę 3 kilo w tyg.Nie mam ochoty na jedzenie,nawet Paweł mi powiedział ze tez tak nie mogę robić.Ale wiecie wspólny wypad na basen czeka.
Dobranocka i dziękuję za miłe słowa jak zawsze.

  • ajwony

    ajwony

    12 stycznia 2011, 10:35

    pisalaś zawsze ze too romans i ja sie dziwiałam czemu ? tzn.ze on ma kogos w pl?

  • ola.ola

    ola.ola

    11 stycznia 2011, 23:52

    Ludzka zazdrość nie zna granic, nie przejmuj się i ciesz się, że masz fajnego faceta :) Pozdrawiam i trzymam kciuki za diete :)

  • MOniKA2708

    MOniKA2708

    11 stycznia 2011, 19:50

    sa ludzie i parapety.. niestety trafilas na to drugie... ale nie przejmuj sie, buziaki

  • Kinga2999

    Kinga2999

    11 stycznia 2011, 19:50

    nie przejmuj się, on Cię kocha, a ona zazdrości Ci Twojego szczęścia. co Was nie zabije to Was wzmocni :)

  • Renatek13

    Renatek13

    11 stycznia 2011, 19:48

    współlokatorką nie ma co się martwić, pewnie chciała tobie dogryźć i dlatego tak nagadała :) a z tymi głodówkami tylko uważaj, bo jak metabolizm całkiem zwolni to potem waga moze stanąć albo w góre iść,mimo że będziesz mało jadła, osobiście nie jestem za głodówkami,nawet w stresie :) pozdrawiam