Witam wcześnie z rana.Chcę się Wam pochwalić.Po pierwszym tygodniu powrotu do diety waga z 84,2 kg spadła do 81,2 kg- czyli jest na minusie o 3 kg.Super.
A jaką mam teraz dietę to w sumie od środy jestem na 1000 kaloriach.Bo pierwsze dni to raczej była mini głodówka z powodu stresów.Kolejnym sukcesem w tym tygodniu było to, że nie było słodyczy oby tak dalej.Chciałabym do Walentynek ważyć już 77 kg więc myślę,że to wykonalne.No,muszę być sexi laską,bo wczoraj znowu od Mojego słyszałam,że chętnie się ze mną na basen wybierze i to mnie chyba najbardziej motywuje.
Uciekam do pracy milusińskiego dnia i trzymajcie dietkę.
brzoskwinka21
10 stycznia 2011, 23:00super kochana:) super moje gratulacje:) powiedz mi jak ty to robisz, ja tez tak chce a wychodzi na to ze ostatnio tylko tyje:( buziaki kochana trzymam mocno kciuki by do walentynek udalo ci sie osignac cel:)
MOniKA2708
10 stycznia 2011, 16:39super! gratulacje :)
Dana40
10 stycznia 2011, 15:13Takie wpisy i zmotywują mnie :-). Muszę czerpać z ciebie teraz przykład.
Agniecha34
10 stycznia 2011, 11:14za spadniecie wagi walcz dalej i bedziesz szczesliwa pozdrawiam :)
Paulina21.paulina
10 stycznia 2011, 06:13Ale super do Walentynek jeszcze dłuuuugo więc na pewno zamierzony cel osiągniesz...Trzymam kciuki!!!
NowaJa.monika
10 stycznia 2011, 05:04Super spadek wagowy. Oby tylko tak dalej !!!