Witajcie
Tak jak w temacie moja waga zaczyna spadać co mnie bardzo cieszy.Dostałam @@@ i od razu ulga,o dziwo dziś całkiem dobrze się czuję nie to co było przez ostatnie kilka dni.Nawet siostra wczoraj mi powiedziała na skaypie,ze mam dziwny brzuch hihii a o to chodzi,że on chudnie i nie jest juz taki twardy tylko sfleczały i go smaruję kremem wyszczuplającym.najbardziej da się zauważyć zmiany poniżej piersi boczki się robią coraz mniejsze ,że czuję już żeberka.To pewnie wynik ćwiczeń gdyby jeszcze jego dolna część się tak modelowała to było by super.Uda jak na razie minimalna zmiana,chyba najbardziej widać ubytek na tyłku.
Dziś dieta jak na razie jest-obiadek był danie z ryżu takie gotowe z Lidla pół paczki i do tego surówka z jogurtem i odrobiną majonezu.malutki rogalik drożdżowy,jogurt jabłko,wieśniak z miodem.Jak na razie to tyle.A na resztę dnia to jakieś owoce może truskawki bo kupiłam,grejfrut.
Dziewczyny jeszcze tylko 5 kg i będę szczęśliwa.Nie mam takich wygórowanych ambicji.Do mojego wzrostu idealna waga to 72 kg czyli około 5 musze jeszcze stracić....ale marzy mi się stała 70 albo 68 kg i będę usatysfakcjonowana.W sobotę ważenie i jestem ciekawa ile udało mi się schudnąć w ciągu tego tygodnia.Mam cichą nadzieję,że będzie poniżej 76 kg.....poczekamy -zobaczymy.
Na siłownie dzisiaj nie idę bo czekam na Słonko ma po pracy na chwilę wpaść i babka co u niej wynajmuję mieszkanie,bo chcę przedłużyć kontrakt o pół roku.
Jesteście KOCHANE te kilka szczególnie,które są ze mną od początku i te które minie ciągle dopingują....Dziękuję....
EDIT
Wpadł na chwilę i pierwsze co mi powiedział zmierzając mnie wzrokiem---ale Ty opalona jesteś:)hihii-no i powiedział,że jak znajdzie czas to wpadnie.Ha nawet mnie to nie dziwi on tak zawsze mówi nawet tym razem nie zdążyłam go sama o to zapytać>No nic biorę to sobie na spokojnie -no stres.Pewnie jeszcze zadzwoni wieczorem i przeprosi,ze tak szybko musiał iść ale Krzychu w aucie czekał.Tak fajnie mi dziś powiedział----AŚKA-dawno tak nie mówił.A dziś jest już 11 miesięcy jak go poznałam.Aż cud,że on ze mną tyle wytrzymał Właśnie zamówiłam sobie telewizję na kartę-bo ileż to można żyć samym kompem a brakuje mi polskich seriali.
malicka5
13 maja 2011, 08:12No dobra! Zmobilizowałaś mnie. Już stoję na baczność i się ścigam.
ANULA51
12 maja 2011, 21:04JA KUPILAM DEKODER NA KARTE KTORA JEST NA POL ROKU ZA 120 EURO I WSZYSTKIE POLSKIE PROGRAMY JEDNAK TRZEBA CO POL ROKU WYDAC 60 E NA DOLADOWANIE :)
MajowaStokrotka
12 maja 2011, 20:51A widzisz...A nie tak dawno pisałaś,że już zawsze będziesz miała taką figurę...Trzymam kciuki za dietę i...za Was:)
Moniczka2209
12 maja 2011, 18:20oby spadało dalej :)