Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Samotność w Walentynki


Miałam dziś nie robić wpisu ale przeczytałam kilka pamiętników i zauważyłam,że ten dzień dla wielu z Nas jest jakimś smutnym dołującym dniem.Wiele z nas czuje się samotnie.Ja nie uznaję tych całych Walentynek bo jeśli się kogoś kocha to nie tylko w jeden dzień w roku.To bardziej święto marketingowe.Nie zamartwiajcie się ja też jestem sama ale ciągle wierzę,że kiedyś znajdę swoje szczęście a może znalazłam-szkoda tylko,że to nie jest takie proste.Bo czasem miłość przychodzi z byt późno by byc razem.Ale cieszmy się z małych rzeczy a wiara czyni cuda więc z okazji dzisiejszego święta życzę
DUŻO MIŁOŚCI I SAMYCH POGODNYCH DNI.
WIEM,że nie umiem pocieszać ale spróbowałam jak komuś to na chwilę poprawi humor to się cieszę.
A co u mnie?
Dzień jak co dzień.Praca,siłownia dziś już miałam powera nawet za wczoraj.Dieta jest a nie wiem ile na wadze bo @@@ trwa więc się nie dołuję.Humor jak na razie tez dobry.Wczoraj dzwonił więc jest ok.Miałyście rację po powrocie na siłownię od razu u mnie w życiu pogodniej,mniej stresu i więcej uśmiechu  jest.Planuję sobie kupic jak trochę jeszcze schudnę taką sukienkę w stylu lat 60-tych z dzianiny w asymetryczne wzory-ostatnio taką widziałam -jest super a do tego buty na koturnie.Czas szybko leci już połowa lutego,śniegu już tez nie ma i temperatura na plusie.Jutro w planach wieczorem body balance -jestem ciekawa jak będzie?
Walentynki też w samotności ale życzę spokojnego wieczoru.Pozdrawiam.
  • darkviola

    darkviola

    16 lutego 2012, 10:16

    jak tam body balance?? ja jeszcze nie bylam na tych zajeciach , musze sprobowac. Na czym to polega?? Jak dlugo to trwa?

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    15 lutego 2012, 20:28

    I dla Ciebie dużo miłości.Tej jedynej, prawdziwej... A jak się czujesz?Mam nadzieję, że przeziębienie Cię nie dopadło...Ściskam i przesyłam troszkę śniegu:P

  • Dana40

    Dana40

    15 lutego 2012, 09:47

    Jesteś taką fajna dziewczyną Asiu,że szczęście się do ciebie uśmiechnie, a grunt kochać siebie, życie to i facet będzie :) pozdrawiam/

  • karulek88

    karulek88

    14 lutego 2012, 21:47

    Ech ja tez jestem sama, nie lobię tego święta, zresztą nie lubiłam go nigdy, bo jak napisałaś jak się kocha to cały czas, i wyjątkowo tylko przez chwilkę byłam smutna teraz mi już przeszło:-) pozdrawiam

  • Pat..I..Kot

    Pat..I..Kot

    14 lutego 2012, 21:35

    To dobrze, że masz taki humorek :) Tez siedze sama ale nie zamartwiam się:) Pozdrawiam!

  • franczeska85

    franczeska85

    14 lutego 2012, 20:51

    kiedys chodzilam na body balance w niedziele na 9 rano,przewaznie bylam po sobotniej imprezie-to bylo morderstwo!!! nie dosc ze wszystko mnie bolala po calonocnych tancach!!!! milo wspominam tamte czasy :)))