Witam was wszystkie.Na wstępie bardzo dziękuję za miłe komentarze w moim pamiętniku.Nowa miłość się rozwija choć spotkaliśmy się dopiero raz bardzo tęsknimy za sobą> Moje Złotko jest teraz na delegacji w pracy,Dopiero wraca w następny czwartek. Cały czas dzwonimy do siebie i piszemy smsy. Mam nadzieję,że te dwa tygodnie szybko miną. Po prostu ja się zakochałam.Bardzo nas do siebie ciągnie,choć znamy się tak krótko. Jestem szczęśliwa.W czwartek za tydzień wraca i się w końcu body {
background: #FFF; sssspooospodkamy .Już nie umie się tego doczekać.
Planowałam zacząc remont ale niestety będę musiała go trochę przełożyć,bo po obliczeniu przez robotników wyjdzie mnie to 2,7 tys.Narazie czekam na to odszkodowanie ze Zusu. Mam nadzieję,że moje Kochanie jak przyjdzie do mnie do domu to sie nie przestraszy i nie ucieknie. Ale jak zostanie to będzie znaczyć że na kasę nieleci.
Waga po świąteczna spada i mnie to cieszy.Już niedługo będzie tyle ile było przed świętami.A potem dalej.Jutro basen i do pracy dalej na rowerku śmigam.Pozdrawiam
Sylla7
23 kwietnia 2009, 07:38Super, że jesteś zakochana!!! Fajne uczucie. O! Tak, to pomaga chudnięciu :-) Wielu sukcesów życzę i pozdrawiam.
Latarnia
22 kwietnia 2009, 16:43witaj serdecznie. Bardzo fajnie i ładnie wyglądasz Miłosc....cudnie