Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
prawie urlop


jeszcze jutro i piątek na kilka godzin do pracy i w końcu upragniony urlop.....

Zblizają się święta  a wcześniej moje urodziny......Nie lubię tego czasu...Kolejny rok już 37 i znowu sama....ciągle sama....Święta u rodzeństwa .....każdy z swoją rodzinką a ja sama w tym czasie czuję się jak piąte koło u wozu....Sylwester pewnie też samotny....Jest mi dobrze samej ale są takie chwile by miło by było miec kogoś bliskiego obok siebie.....\

MIŁEGO WIECZORKU

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    18 grudnia 2014, 23:14

    hm moze trzeba sie wiec mocniej rozejrzec...ksiaze na bialym koniu sam nie przyjedzie..jest sporo portali randkowych i to wcale nie glupi pomysl..i nie ma sie co szybko zrazac..

  • vitalia92

    vitalia92

    18 grudnia 2014, 20:28

    Zawsze sa jakies plusy i minusy, tak jest to nasze zycie skonstruowane :) mimo wszystko trzeba sie cieszyc z tego co jest i miec nadzieje, ze szczescie sie usmiechnie :)

  • ulka28l

    ulka28l

    18 grudnia 2014, 11:02

    Pozdrawiam Cię serdecznie :)

  • magdat78

    magdat78

    17 grudnia 2014, 23:34

    Mam tak samo jak Ty. 36 lat skończyłam i jestem sama. I o ile normalnie to mi to średnio przeszkadza, tak takie akcje jak swieta, wesela i inne rodzinne imprezy powodują że czuje się jakaś gorsza czy tak jak ty jak 5 kolo u wozu. No ale co zrobic. Zycie układa się tak a nie inaczej.

  • corall

    corall

    17 grudnia 2014, 21:15

    rozumiem Cie, ja tez jestem sama i nie jest mi z tym jakoś źle, ale są chwile, kiedy dostrzegam, że chciałabym być z kimś...