wróciłam już z fitnessu. ....tam waga pokazała 81 kg...czyli jest super..tak widać wieczorne ważenie wczorajsze o 1,3 kg zawsze więcej wskazuje.Ta wiadomość nastraja pozytywnie do odchudzania tym bardziej że staram się jeść normalnie ale+mniej..i ćwiczę curves 3_4 razy w tygodniu..Mój plan do 75 kg ma szansę się udać tylko nie mogę się poddać. ..
zoykaa
9 lutego 2015, 21:47coraz chudszas Asiu:)jak sprawy sercowe?
asik77
10 lutego 2015, 06:57w poprzednim wpisie przeczytasz:)no racja staram się w miarę normalnie ale w mniejszych ilościach jeść i ćwiczę a dzis znowu mniej na wadze yupii-pozdrawiam i miłego dnia życzę
vitalia92
7 lutego 2015, 12:01wiedzialam, ze znowu bedzie pieknie po powrocie :) gratuluje spadku :)
asik77
7 lutego 2015, 12:18dziękuję
ar1es1
7 lutego 2015, 10:5975 kg to Twój cel końcowy? No wiadomo że wieczorem się więcej waży bo z całego dnia jest jedzenie w żołądku i jelitach:-P U mnie znowu przerwa w ćwiczeniach ale jem czysto więc liczę że za ok 2 tygodnie wrócę do wagi z paska bo póki co 66.9 mam:-/
asik77
7 lutego 2015, 11:0470 kg by mnie zadowoliło :)