Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
witaj szkoło


Już od niedzieli wieczora jestem znowu w Nl

Urlop szybko minął na wadze + 4 kg :(Tak wiec teraz powrót do diety...z ćwiczeniami może teraz będzie gorzej ...z braku czasu.

W poniedziałek rano otworzyłam skrzynkę na listy a tam list ze szkoły....Okazało się ,że wieczorem zaczynam szkołę językową.......szok......

Zajęcia mam 2  razy w tyg od 18.30 do 21.30....Wczoraj byłam pierwszy raz jest nas 15 Czeszka,Słowak,3 Polki,Węgier,Rumunka,Liban,Maroko są osoby co są w NL ponad 30 lat i takie co 2  miesiące...Nauczycielka nawet miła,porozmawiałam sobie z nią,,,ale najbardziej paraliżują mnie rozmówki między sobą.Zadanie domowe też było....I właśnie je zrobiłam....Mają być dyktanda....co mnie przeraża....w sumie cała ta szkoła mnie przeraża czy dam sobie radę...A ważne jeszcze to,ze mam 2 km do szkoły i niedaleko od mojej pracy więc jak będę musiała ewentualnie zostać na nadgodzinach  to jeszcze zdążę do szkoły....

Ciężko po urlopie znowu wdrożyć się do pracy....W weekend z znajomymi planujemy wyjazd na jeden dzień do Belgii ale nie wiadomo jeszcze czy oni dostaną wole ....

Inne sprawy bez rewelacji....Jedyne co to piszę z jednym Holendrem....przynajmniej mam praktykę w pisaniu.....

Miłego wieczorku i dziękuję tym które mnie jeszcze czytają .....Pozdrawiam

  • ANULA51

    ANULA51

    22 maja 2015, 00:02

    W Belgii nie omiń Brukseli ;)

  • Dana40

    Dana40

    20 maja 2015, 11:25

    Powodzenia!

  • magdat78

    magdat78

    20 maja 2015, 00:36

    A co z tym kolega z pl?

  • achaja13

    achaja13

    19 maja 2015, 22:13

    dasz sobie radę :) może to bedzie też okazja do tego, żeby kogoś poznać.

  • MOniKA2708

    MOniKA2708

    19 maja 2015, 21:25

    To super z ta szkola :) wazne zeby sie rozwijac :)