witam dzis kawka rano była potem na sniadanie płatki górskie z kefirem,potem znów kawka ,na obiad ziemniaki mizeria i piers ,na kolacje znów beda płatki górskie z kefirem..tak sie zastanawiam anorektyczki przeciez mało jedza i nie maja problemy z metabolizmem i chudna,a ja mało staram sie jadac i nie chudne co tu jest grane ? i tak mysle czy nie zrezygnowac z odchudzania bo i tak nie chudne :(,pozdrawiam.
F0rest
15 sierpnia 2013, 14:45Nie poddawaj się! Nie trzeba jeść 5 posiłków dziennie i trzymać cały czas zegarek w ręku (strata czasu). To tylko kolejny mit który został już dawno obalony. Jedz wtedy kiedy jesteś głodna, może to być nawet dwa razy na dzień. Ze ziemniaków nie rezygnuj, mają dużo witamin i są zdrowe. Ustaw węglowodany na niskim poziomie i nie jedz ich nigdy na kolacje, dodaj jakiś ruch i efekt murowany.
ajusek
15 sierpnia 2013, 14:13no wiesz.. jak zrezygnujesz to nie schudniesz:) nie poddawaj się tak szybko - czasem na efekty trzeba poczekać. I tak jak poprzedniczki - musisz nieco zmienić swój jadłospis. płatki z kefirem są super - ale na śniadanie :) - to spora dawka i kalorii i węglowodanów. Ziemniaki w diecie można jeść - ale niedużo - jednego czy dwa i to raz na jakiś czas.
chocobum
15 sierpnia 2013, 13:53nie nie, nie możesz zrezygnować! rób co masz robić, a efekty przyjdą :)
ZizuZuuuax3
15 sierpnia 2013, 13:52Nie rezygnuj! Jesteś tutaj i walcz! Musisz jesc 1500 kcal i ćwiczyć aby chudnąć. Same płatki i kefir nie mają prawie kcal, to już chyba lepiej zjeść kartkę papieru :/
LatinoGirl
15 sierpnia 2013, 13:48może zamiast mało jeść postaraj się jeść więcej ale wszystko w równych odstępach czasowych. poza tym jesz za mało węglowodanów złożonych. Ja na śniadanie, 2 śniadanie i kolację zawsze jem 1 kromeczkę razowego chleba posmarowaną keczupem z plasterkiem wędliny drobiowej i nie powiem efekty są imponujące ;)