Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: no i po świetach
30 grudnia 2007
Nie jest tak żle z wagą tylko pół kilo mniej . Teraz waga wróciła do normy . Jeszcze tylko sylwester i wszystko wruci do normy i dalej do diety . Życze wam wszystkim swzczęśliwego nowego roku i oby spełniły się wasze marzenia
witaj asiu ,życze ci w nowym roku wszystkiego najlepszego,dużo zdrowia i silnej motywacji z kilogramami również sobie tego życze.pozdrawiam buziaczki pa
johasia
30 grudnia 2007, 17:59
Witaj! Nie dość, że nosimy to samo imię, to jeszcze pochodzimy z tych samych stron (wychowywałam się i urodziłam niedaleko Kłodzka :o) Ja postanowiłam nie robić sobie przerwy w diecie na święta i z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że to była słuszna decyzja. (Mnie potem strasznie męczą wyrzuty sumienia :o(
Pozdrawiam i życzę Ci dużo dobrego w Nowym Roku, J.
duszek646
31 grudnia 2007, 09:10witaj asiu ,życze ci w nowym roku wszystkiego najlepszego,dużo zdrowia i silnej motywacji z kilogramami również sobie tego życze.pozdrawiam buziaczki pa
johasia
30 grudnia 2007, 17:59Witaj! Nie dość, że nosimy to samo imię, to jeszcze pochodzimy z tych samych stron (wychowywałam się i urodziłam niedaleko Kłodzka :o) Ja postanowiłam nie robić sobie przerwy w diecie na święta i z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że to była słuszna decyzja. (Mnie potem strasznie męczą wyrzuty sumienia :o( Pozdrawiam i życzę Ci dużo dobrego w Nowym Roku, J.