Witam was po walentynkach i po obrzarstwie ja wczoraj wygładałam tak
jak się obiadałam się słodyczmi masakra . No i dziś widać skutki cały tydzień prawie zero diety i kilogram w góre . Paska nie zmieniam bo mam nadzieję że szybko wrucę do wagi z paska . Przedemną jeszcze weekend i dalszy ciąg słodyczy bo jutro są moje urodziny i będzie tort i wogóle . Kończe 30 latek więc rodzinka się zjeżdża i będzie imprezka . Niewiem czy jutro będe miała czas więc życzę wam miłego weekendu .
AniaRybka
18 lutego 2008, 09:25Spóźnione, ale szczere życzenia Urodzinowe: dużo zdrówka, siły do zmagania z codziennymi problemami, a żeby tych właśnie było coraz mniej! Pociechy z Rodzinki, znalezienia mieszkania! Wytrwania w diecie i osiągnięcia wspaniałej figurki! A teraz bierz sie w garść i za dietę! Świętowanie sie skończyło, czas zabrać sie za siebie. Udanego tygodnia pozdrawiam :)
fibi23
15 lutego 2008, 12:00Jestem pełna podziwu dla Ciebie, ze pomimo tych napadów objadania się, schudłas juz 5.5kg:) Ja tez miewam napady obrzerstwa:( Swój pamietnik założyłam niecałe dwa tygodnie temu i od tamtego czasu schudłam tylko 0.5kg!! Proszę powiedz mi jak udalo Ci sie schudnąć Pzdr. P.S wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:-)
Eleyna
15 lutego 2008, 11:31u mnie tez wiecej, zreszta wiesz.Nie ma co narzekac, a wziac sie po prostu do roboty.Zycze Ci wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek, przede wszystkim dozu zdrowka i spelnienia marzen.Udanej imprezki zycze,pozdrawiam Cie Asiu