Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Życie jest nieprzewidywalne...



Życie jest nieprzewidywalne...

Jeszcze wczoraj o 19:00 była u mnie mama ze specjalnie ugotowaną dla mnie rybą (dokarmia mnie dietetycznie szczególnie rybami bo wie, że ich nie lubię i sama nigdy bym sobie ich nie zrobiła )

Wspólnie ją zjadłyśmy, wypiłyśmy po "łyczku" wina i śmiałyśmy sie oglądając na YT powtórkę "pamiętników z wakacji" o mięsnym jeżu

A dziś o 8:00 rano wywiozło ją pogotowie
Zdążyła o 7 zadzwonić do mnie abym szybko przyszła bo coś się z nią niedobrego dzieje...
Jak zobaczyłam w jakim jest stanie wiedziałam już, że to samo nie minie...

Właśnie wróciłam ze szpitala.
Nic jeszcze nie wiedzą, badania w toku.

Martwie się...

  • renata96

    renata96

    23 marca 2012, 17:26

    Współczuję i mam nadzieję, że to nic poważnego!!!!!

  • rollercoster

    rollercoster

    23 marca 2012, 14:08

    Asiu,trzymam kciuki za mamę!!!!Będzie dobrze,musi!!!!Ty też się dzielnie trzymaj.Czekamy na wieści i wierzę,że będą dobre.

  • ttesia

    ttesia

    23 marca 2012, 08:32

    a Ty kochana też uważaj na siebie

  • koala94

    koala94

    23 marca 2012, 06:16

    Trzymaj się dzielnie. Zdrówka dla mamy.

  • anet34

    anet34

    22 marca 2012, 20:44

    nie martw się wszystko będzie dobrze zobaczysz,zdrówka dla mamusi pozdrawiam serdecznie

  • Giannabdg

    Giannabdg

    22 marca 2012, 19:58

    zdrowka dla mamy

  • ButterflyGirl

    ButterflyGirl

    22 marca 2012, 18:50

    Ochhh ja bym zjadał rybcię

  • GWIAZDECZKA1710

    GWIAZDECZKA1710

    22 marca 2012, 18:49

    Oj nie martw się... bądź dzielna dla mamy... Dużo zdrówka

  • sahlma

    sahlma

    22 marca 2012, 17:57

    ojej zdrówka dla mamy

  • grubaskowa

    grubaskowa

    22 marca 2012, 17:05

    Głowa do góry, musi być dobrze:)

  • takasobieja100

    takasobieja100

    22 marca 2012, 17:00

    Trzymam kciuki, zeby bylo dobrze...