No właśnie,największy bałagan robią w nocy krasnoludki.Cieszę się,ża u mamy jest jakaś poprawa,w poniedziałek na pewno wszystko będzie jasne i miejmy nadzieję,że to nic strasznego i na strachu się skończy.A z mieszkaniem to faktycznie jest więcej minusów niż plusów,praktycznie to ja widze tam same minusy.Masz rozsądnego faceta.Pozdrawiam.
NaMolik
25 marca 2012, 21:48no i jak widac sama sobie jest winna. :) Dobrego wieczoru i pozdrawiam.
anet34
25 marca 2012, 14:21zgadzam się z Tobą,żeby zdążyć ze wszystkim to zero snu powinno być :-))
coffeebreak
25 marca 2012, 12:06Jezu! Święte słowa. :-))
rollercoster
25 marca 2012, 12:05No właśnie,największy bałagan robią w nocy krasnoludki.Cieszę się,ża u mamy jest jakaś poprawa,w poniedziałek na pewno wszystko będzie jasne i miejmy nadzieję,że to nic strasznego i na strachu się skończy.A z mieszkaniem to faktycznie jest więcej minusów niż plusów,praktycznie to ja widze tam same minusy.Masz rozsądnego faceta.Pozdrawiam.
renata96
25 marca 2012, 11:20Tak racja, tylko szkoda że męższczyznom się nie zbiera, a tylko kobietom.
ButterflyGirl
25 marca 2012, 11:12hehehheh no i się tu zgodzę ;D