Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...



Pogoda jak na razie śliczna :)
Basen z wodnym aerobikiem zaliczony ale chyba przesadziłam bo już boli mnie każde włókno mięśni...
A czułam się w wodzie tak lekka jak motylek to teraz odcierpię :P
Na jutro przewidziana jest wycieczka rowerowa po szlaku 25 km i spacer nad Szumy (ok 10 km)
A ja już czuję się zmęczona...

Miłego dnia kochani
:)
  • lycana

    lycana

    11 maja 2012, 22:07

    dobry plan :D ja bede mieć nowy rower w połowie czerwca dopiero :) miłej trasy :*

  • renata96

    renata96

    11 maja 2012, 22:06

    Wodzę że wzięłaś się ostro za ćwiczenie. POWODZENIA!!!!!!

  • coffeebreak

    coffeebreak

    11 maja 2012, 19:06

    Jej ale fajnie! Samo dobro dla ciebie! Zobaczysz jaka chuda wrócisz! Zazdroszczę.

  • NaMolik

    NaMolik

    11 maja 2012, 17:32

    dasz rade !!!! po tygodni takiego wysilku bedziesz czula sie jak nowo nardzona a waga nie zdazy spadac !!! dasz radę. Podziwiam cie za siłe i wytrwałośc !!! Pozdrawiam