Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ech...


Od ostatniego ważenia (w niedzielę) waga podskoczyła o +2 kg mimo, że intensywnie ćwiczę, jeżdżę na rowerze i spaceruję kilometrami... :)


Ale po zwisających fałdkach skóry widzę, że chudnę :P

Taka mięciusia się zrobiłam :D

  • Anica.Anica

    Anica.Anica

    6 marca 2015, 08:11

    Też tak czasem mam. Waga się waha, to pewnie wina hormonów, zatrzymywania wody, itp. Nie martw się, szklana kiedyś pozytywnie Cię zaskoczy:)

  • renata96

    renata96

    6 marca 2015, 00:50

    Tak to jest, że czasem waga pokazuje więcej mimo iż nam się wydaje, że powinien być spadek. Nie przejmuj się podczas następnego ważenia będzie spadek. POWODZENIA!!!!