Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwszy dzien za mna:)


no to pierwszy dzien za mna, dzis w pracy nie bylo za bardzo czasu na palaszowanie  bo byla inwentura.


sniadanko przed wyjsciem do pracy:
kromka chleba chlopskiego
cienko maslem posmarowana
zolty serek
kielki rzodkiewki
i gorzka  herbata


posilek w pracy
serek wiejski
2 kromki chleba chlopskiego
maselko
i kielki rzodkiewki

i mala skucha lion batonik ale tylko 0,018 grama wiec spoko luzik nie umre z tego powodu :)