i mamy godzinę 20stą i druga połowa dnia za nami. dzień spędziłam z dziewczynkami,nawet nie wiem kiedy ten dzień zleciał. jeśli chodzi o pogodę to była znośna, póki co bez deszczu a podobno burze zapowiadali, być może w nocy będzie. a tak wracajac do dnia dzisiejszego to przegadałam z moim facetem 3 godzinki na skype:) achhhh jak mi sie humorek poprawił, cóż takie uroki faceta w drodze :( troszke mu pomarudziłam hehehe ale w granicach rozsadku :) żeby chciał wracać do nas:).to tyle tak w skrócie. teraz moje menu z drugiej połowy dnia
po obiedzie
-kostka ptasiego mleczka, 3 kostki białej czekolady belgijskiej,morela. kilka kulek winogron ciemnych i lód rożek
kolacja
-2kromki chleba pszennego z masłem, do tego pomidor, jajko na twardo, 3 rzodkiewki, łyzeczka szczypiorku, jogurt z ziarnami
moja aktywność na dziś to
-deska 3x20 sek
-pompki 3x15
-nożyce pionowe 2x40
-nożyce poziome 2x40