Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Biało :)


Za oknem biało i póki co puchowo :)
ŚNIADANKO
-2 kromki chleba szpiankowego z pasztetem z pieca, gorzka herbata
II ŚNIADANKO
-gryzek chałwy od mamy, lody tiramisu 100 ml,jabłko
MOJA AKTYWNOŚĆ Z PORANKA
-brzuszki proste x30
-brzuszki skośne x 40
-brzuszki odwrócone x 30
-wymachy na boku po 40 na każdą nogę]
-nożyce pionowe x 40
-nożyce poziome x 40
-hula hop 10 minut
muszę przyznać że po porcji ćwiczeń dostałam dodatkowej energii i samopoczucie jeszcze lepsze jest :) zaraz czas po dzieci do szkoły. I sanki pójdą w ruch :) obiecałam że po córkę przyjdę z sankami i tak też zrobię :) oj ucieszy się dziecko :) a mama spali trochę kalorii.
Miłego dnia
  • wiolcia86.rybnik

    wiolcia86.rybnik

    17 stycznia 2014, 11:12

    A u nas ani płatka śniegu :-( ostatni raz widziałam na wielkanoc eh ale zima...