To zima nas nawiedziła i to ostro, chociaż mówią że to dopiero początek.... zimnisko na dworzu straszne.
Jeśli chodzi o moje jedzonko
ŚNIADANIE
-bułka z ziarnami, pasztetem, kawa z mlekiem bez cukru
II ŚNIADANIE
-jogurt grecki truskawkowy, biszkopt z kremem i czerwona herbata
OBIAD
-ziemniak, kawałek mięsa od żeberka, grzybki marynowane
DESER
-pączek
KOLACJA
-sałatka( miks sałat, pomidor, mozzarella, 2 ogórki konserwowe,kiełki rzodkiewki, 3 rzodkiewki, majonez, grzanki o smaku pizzy,50g żurawiny w mlecznej czekoladzie,1 kromka chleba pszennego ze szpyrką i chrzanem,pączek :(
CZERWONA HERBATA
tak jedzeniowo to szału nie ma :( ale chyba aż takiej tragedii też nie ma, bywało gorzej.
Samopoczucie można powiedzieć że ok :)
15 minut hula hop
DOBREJ NOCKI
majeczka08
21 stycznia 2014, 12:27a u nas deszcz....
sarna88
20 stycznia 2014, 20:21podobno czekają nas straszne mrozy. do minus 6 stopni :D w połowie stycznia