Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień się kończy


I tak oto dzionek kończy się  posiłkowo wyglądam tak
OBIAD
- ziemniaki, schabowy z fileta,marchew z groszkiem
-czerwona herbata
DESER
-jabłko
-wafelek teatralny
KOLACJA
- 3 kromki bułki pszennej, pasztet z żurawiną, pomidorem, ogórkiem, sałatą
-czerwona herbata
AKTYWNOŚĆ
-brzuszki proste x 100
-brzuszki skośne x 100
-nożyce pionowe x 40
- nożyce poziome x 40
-wymachy na leżąco x 80
-brzuszki odwrócone x 40
-podnoszenie nóg x 140
-kolano-łokieć x 140
-przysiady x 60
-wymachy na stojąco x 140
Uważam że nie jest źle jeśli chodzi o moją aktywność. Samopoczucie moje ok.Dzień uważam za udany. Jutro będą pomiary i tu moje samopoczucie szału nie robi, ale spokojnie nie poddaje się, co ma być to będzie.Jeszcze 5 dni opieki na dziecko więc wykorzystam to, z młoa już lepiej, chociaż kaszel jeszcze trwa :(
SPOKOJNEJ NOCKI

  • majeczka08

    majeczka08

    4 lutego 2014, 11:42

    hej:) i jak tam pomiary?:) Dobrze że z małą już lepiej :) pozdrawiam