Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota podsumowanie.....fotki menu


OBIAD ( zupa ogórkowa i ziemniaki kraszone )

W PRACY ( 330 ml soku marchew-banan-jabłko)

POSIŁEK W PRACY ( kawałek pleśniaka, 2 kromki chleba 7 ziaren z masłem, kiełkami i miksem sałat)

 

ŚNIADANIE W DOMU ( 3 kromki chleba 7 ziaren z serkiem antipasti i papryczki, kiełki rzodkiewki i miks sałat ) CZERWONA HERBATA 

 II ŚNIADANIE ( kawałek pleśniaka i kawałek jabłecznika ) CZERWONA HERBATA

PO PRACY  ( 330 ml soku pomidorowego i CZERWONA HERBATA) 

AKTYWNOŚĆ 

BRZUSZKI PROSTE - 95

BRZUSZKI SKOŚNE - 100 

NOŻYCE PIONOWE - 40

NOŻYCE POZIOME - 40

KOLANO-ŁOKIEĆ - 110

WYMACHY NA BOK NA LEŻĄCO - 150

WYMACHY NA BOK NA STOJĄCO - 160

PRZYSIADY - 45

Uważam że jest dobrze. Ćwiczę już 5 dzień :D jestem z siebie dumna. Mam nadzieję,że nie zaprzepaszczę tego z powodu zmiany miejsca pracy, tzn praca ta sama tylko inna ulica ]:> nowi ludzie echhh jak ja to lubię............ale dam radę,a jak nie dam to hmmm się pomyśli. 

Posiłkowo też uważam,że nie ma tragedii, każdy posiłek zapisany i fotka strzelona :D]:>. Nie odstawiam wszystkiego tak od razu, bo to się może źle skończyć.....jem słodkie ale myślę w rozsądnych ilościach 

Wszystko jest dla ludzi, taka jest prawda!!!!!

SPOKOJNEJ NOCKI

  • apistacja

    apistacja

    11 stycznia 2015, 09:26

    Ja też mam takie podejście mimo diety nie rezygnuję z wszystkiego.