Witam brak słów, na to co odkryłam..... To może od początku.....kilka dni temu wpadłam na pomysł, aby sprawdzić w BIKu czy czasem nie mam jakiegoś zobowiązania w banku. ( tym bardziej ze miałam kiedyś mnóstwo kredytów z byłym mężem) no i zrobiłam zapytanie i jak się okazało mam 2 zapytania o karty kredytowe i jeden kredyt. Ja niczego nie brałam nie byłam nawet w tych bankach....tragedia jak dla mnie. podejrzewam byłego męża ale też nie mam na to dowodów. w bankach nic mi nikt nie chce powiedzieć bo nie jestem klientem ich banków :( chore dosłownie. Jutro czeka mnie kolejna wizyta w banku może tym razem coś się uda dowiedzieć. A jak nie to policja mi zostaje. Dodam też że nie zgubiłam dokumentów, nikomu danych nie podawałam :( Masakra, brak słów :( żyję w stresie, złości, bo jak można coś takiego zrobić?!
angelisia69
7 czerwca 2015, 15:49oby sie wyjasnilo.Ale skoro nie ty,to musi byc w tym twoj byly maz,bo innego tlumaczenia nie ma.Albo jakas pomylka poprostu
aska1277
7 czerwca 2015, 16:18watpie aby to byla pomylka :(
Jogata
7 czerwca 2015, 15:22Jeżeli chcesz porozmawiać i dowiedzieć się czegoś więcej ... napisz mi dokładnie co i jak na priv. Mam duże doświadczenie i wiedzę na ten temat. Pozdrawiam
aska1277
7 czerwca 2015, 15:23a skad masz taka wiedzę
Grubaska.Aneta
7 czerwca 2015, 15:09O kurcze. Może jednak ten bank wyjaśni na dniach sprawę ?
aska1277
7 czerwca 2015, 15:11najgorsze jest to ze te zapytania pojawily sie w momencie kiedy byly maz zlozyl pozew o badania DNA a takie badania ponad 2000 tys kosztowaly i w koncu sie nie odbyly bo on nie mial kasy i nie wiem czasem czy to nie jego sprawka ?!
Grubaska.Aneta
7 czerwca 2015, 15:19Nie popuszczaj draniowi jeśli on w tym mieszał palce.
aska1277
7 czerwca 2015, 15:21no mam nadzieje ze dojde do tego kto to zrobil, a jesli to on, to biedny bedzie