Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I po weekendzie...


A jak minął weekend? Pracowicie... wczoraj zachciało mi się gracowania... no i mam mało tego,że nabawiłam się pęcherzy... to jeszcze mój kręgosłup dostał solidnie w kość. No i jutro dalsza część gracowania, co by tuje ładnie się prezentowały... Byłam też z dziewczynkami na cmentarzu, ogarnąć bo dziś babcia ma imieniny...a Moja mama nie mogła... Dziewczynki dzielnie pomagały...Tak jak przy gracowaniu i grabieniu podwórka :) Jak dobrze mieć takie pomocnice...Mimo,że czasami doprowadzają mnie do szewskiej pasji to są kochane...Pana M jeszcze nie ma ...ale jest szansa,że zjawi się w środku nocy w domku...Pewnie z wrażenia nie będę mogła spać... Dziewczynki grzeczne... Dziś grałyśmy w Państwa i Miasta :) ale była zabawa...Później zabawa we fryzjera... heheh Mimo,że weekend spędziłyśmy same to uważam go za udany...

A Wam jak mija weekend?   :D;)

  • Anulka_81

    Anulka_81

    9 maja 2016, 06:29

    Super czas i fajne Masz te smerfetki:-)

    • aska1277

      aska1277

      9 maja 2016, 16:11

      Tak weekend miło spędzony :)

  • Anika2101

    Anika2101

    8 maja 2016, 19:34

    Mój minął bardzo przyjemnie ja nie mam ogrodu a kwiaty tylko cięte kwiaty w wazonie. Odpocznij trochę udanego wieczoru Ci życzę x

    • aska1277

      aska1277

      8 maja 2016, 19:38

      No mój ogród i ogródek warzywny dopiero w toku....Liczę,że do wakacji jakoś będzie ogarnięty...