Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pełna podziwu :)


Witam wszystkich  Serdecznie :) Dlaczego jestem pełna podziwu lub dla kogo? Hmmm jestem pełna podziwu dla SIEBIE :) Tak dobrze czytacie :) Dziś 7 dzień z Mel B :) o jeeeee.... :) Tak bardzo się cieszę... Do tego już ponad 12 tyś kroków dziś  zrobionych, 8 km wychodzonych... Jest dobrze, jest moc :) Naprawdę jestem w szoku,że to już 7 my dzień daję radę ćwiczyć....W pierwszych minutach ćwiczeń jestem jakaś taka zniechęcona...i szczerze zmuszam się do ćwiczeń...ale.....No właśnie ale... gdy tylko mija pierwsza minuta toooooo dostaję takiego pałera,że w szoku jestem :) aż mnie nosi...Dziwne co? Ale prawdziwe...Do tego dochodzi skakanka, przysiady i skłon kolano-łokieć :) 

A samopoczucie? Hmmm jest ok telefon powiedźmy,że  działa...kula się bo kula :( Pan M dalej w trasie... a dziewczynki szaleją jak mogą :) 

Posiłkowo się kulam :) śniadanie kromka chlebka z serkiem i szynką konserwową, 2 jajeczka na twardo z majonezem i dwie kromki chleba z ziarnami

Obiad zupa botwinka, fasolka szparagowa, i ziemniaczki 

Deserkowo  2 x koktajl z truskawek i banana :) trochę popcornu podjadłam

I taki to dziś dzionek....Miłego wieczoru życzę...

  • nitram03

    nitram03

    10 czerwca 2016, 21:36

    Powodzenia w dalszej walce o lepsze jutro i podziwiam za wytrwałość bo ja jakoś nie mogę zacząć.

    • aska1277

      aska1277

      10 czerwca 2016, 22:21

      Zacznij zobaczysz,że warto... Zapraszam do walki :)

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    10 czerwca 2016, 19:44

    Tez lubie cwiczyc z Mel B ;) ma babka poczucie humoru i naprawde fajnie sie z nia cwiczy :):)

    • aska1277

      aska1277

      10 czerwca 2016, 21:18

      Tak o dziwo póki co mnie to nie nudzi :) zabawna jest :)

  • Walcze-O-Lepsza-Siebie

    Walcze-O-Lepsza-Siebie

    10 czerwca 2016, 14:30

    Super :) Dobra, pozytywna energia to podstawa, tak jest dużo łatwiej :)

    • aska1277

      aska1277

      10 czerwca 2016, 15:43

      Zgadzam się :) Tylko nie zawsze się udaje ....

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    10 czerwca 2016, 08:56

    Ja jak wychodzę na marszobieg to też zniechęcona ale jak zacznę to idzie szybko. Pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      10 czerwca 2016, 15:42

      Najważniejsze,że jakoś udaje Nam się rozbujać i rozruszać... :) buziaki :)

  • pietraska3

    pietraska3

    10 czerwca 2016, 08:03

    Wydaje mi sie ,że jesz za dużo na śniadanie ...ja gdy zjem jedno jajko i kromkę chleba to jestem pełna..więcej w siebie nie wcisnę...podziwiam za systematycznośc w ćwiczeniach....buziaki

    • aska1277

      aska1277

      10 czerwca 2016, 15:41

      Wiesz jak ja wstaję o 5tej i czasami pierwszy posiłek zjem po godz. 8 to zjem sporo... a dwa jajka to nie jest dużo :) No jeszcze trochę mi zostało do końca ćwiczeń z wyzwania , zobaczymy ile wytrzymam...

  • angelisia69

    angelisia69

    10 czerwca 2016, 03:03

    i powinnas byc z siebie dumna a w chwilach zwatpienia wlaczac Vit i czytac te pozytywne wpisy ;-) im bardziej sie doceniasz tym latwiej ci dalej wytrwac.Oby jeszcze nastroj byl lepszy to wogole juz bedzie super ;-)

    • aska1277

      aska1277

      10 czerwca 2016, 15:39

      Dziekuję :) tak fakt oby humorek był lepszy :)

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    9 czerwca 2016, 20:38

    podziwiam Cię :)

    • aska1277

      aska1277

      10 czerwca 2016, 15:37

      Ja siebie też :) pozdrawiam :) i dziekuję :)