Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szalony wtorek....


Witajcie Kochani

                 Jak Wam mija wtorek? Mój dzień jest pełen wrażeń....Od samego rana się działo. Najpierw zawiozłam dziewczynki do szkoły, później zakupy szybkie na rynku warzywka...a następnie wybrałam się sama do sklepu i kupiłam kolejny komin :) taki dziergany cieplutki :) heheh Po zakupach odwiedziłam rodziców i czekałam na dziewczynki .. Około 14ej zjawiły się dziewczynki zjadły obiad, później czas na lekcje.... po lekcjach miałam chwilę na wyprostowanie kości...O 17ej szłam na zebranie...a ze szkoły wyszłam po 19ej........ juhuuuuuuu strasznie uradowana... prędko popędziłam do rodziców po dziewczynki i do domu... Do domu dotarłyśmy około 20ej... padam,zmęczona jestem... czuję,że zaraz zasnę.... 

             Mimo dzisiejszego tempa dnia, mimo zmęczenia uśmiech nie znika :) uważam ten dzień za udany i szczęśliwy :) Nie wydarzyło się nic takiego co by mnie wyprowadziło z równowagi... nawet ten czas spędzony na zebraniach nie wpłynął negatywnie na moje samopoczucie . Są postępy :) 

            Na jednej płaszczyźnie sa postępy a na drugiej hmmm kuleję... posiłkowo? mało..... Wody? mało.... :(  :( :( mało jem, bo czasu za mało, doba za krótka :( 

          Spokojnej nocki życzę 

  • EfemerycznaOna

    EfemerycznaOna

    29 września 2016, 09:25

    Najważniejsze,ze samopoczucie w porządku :)

    • aska1277

      aska1277

      29 września 2016, 12:11

      Oj tak to prawda

  • aska1277

    aska1277

    28 września 2016, 19:09

    To tak ma duzo nauczycieli u moich dziewczynek w szkole :)

  • teologg

    teologg

    28 września 2016, 09:56

    co było na tym zebraniu że tak długo trwało?

    • aska1277

      aska1277

      28 września 2016, 16:48

      Na zebraniu nie było nic ciekawego :) Nowa Pani i chciała sie wykazać :)

    • teologg

      teologg

      28 września 2016, 18:01

      haha dziś po tylu latach sama siedziałam u syna na zebraniu 2,5 godz.

    • aska1277

      aska1277

      28 września 2016, 18:09

      heheh to wiesz co ja wczoraj czułam :) a Ty co tak długo na zebraniu robiłaś :)

    • teologg

      teologg

      28 września 2016, 18:57

      wychowawca syna jest nauczycielem od 35 lat to pół zebrania opowiadał o sobie, jaki to on wspaniały i czego nie przeżył, a reszta to sprawy organizacyjne

  • Audrey_Horne

    Audrey_Horne

    28 września 2016, 00:21

    Ja dziś korzystałam z pięknej pogody :) Dobranoc i powodzenia!

    • aska1277

      aska1277

      28 września 2016, 16:46

      U mnie pogoda była taka nijaka :)

  • orchidea24

    orchidea24

    27 września 2016, 21:38

    grunt to dobre samopoczucie :)

    • aska1277

      aska1277

      28 września 2016, 16:45

      Oj tak :) zgadza się :) pozdrawiam