Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trwam dalej....


Witajcie 

Jestem, mam się dobrze ;) ostatni dni nie pozwoliły mi na wpisy. Czytałam jednak i czasami komentowałam Was ;) Dziś mija 17 dzień SD nie poddaję się :) Trwam :) Słonego nie jem już 25 dni :D Jeśli chodzi o picie wody, też staram się minimum 1,5 litra pić. Czasami jest więcej. Może gorzej z aktywnością, na pewno dużo chodzenia jest u mnie. 

Oj nie poddam sie, nie teraz...Jestem już po @ i troszkę czuję się napęczniała. Oby to nie pokazało sobotnie ważenie ;) 

A co u mnie ? Jak dni mijają ? Wczoraj byłam u psychologa, długo rozmawiałyśmy...Był mały wywiad : diagnoza ? Depresja. Pani stwierdziła,że nie ma jakiejś tragedii na chwile obecną. Dalej jest u mnie główny problem "nie umiem myślec o sobie, nie umiem pokochać siebie "  Dlatego zawzięłam sie jeśli chodzi o dietę,może jeśli schudnę,to...... pokocham siebie ?! Nie wiem :( Kolejna wizyta za miesiąc. 

Ostatni dni były bardzo burzliwe, jeśli chodzi o relacje z Moją córką :( Powód ??? Okazało się,że Moja mała córeczka została kobietką ;) Więc juz wiem, dlaczego tak się zachowywała ;(  M się śmiał,że jeśli jeszcze Jego córka dostanie @ i wszystkie będziemy miały w jednym czasie, to On oszaleje :D Biedny .... 

To tyle póki co u mnie ;) Pozdrawiam serdecznie :) 

  • ellysa

    ellysa

    28 września 2017, 12:13

    ano tak,sama wiem po sobie:)

    • aska1277

      aska1277

      1 października 2017, 14:07

      ;)

  • tracy261

    tracy261

    28 września 2017, 10:15

    No Kochana, to miałaś święto w domu :) Nie poddawaj się tej depresji! Jestes cudowną, mądrą kobietą! Myśl o sobie, nie rezygnuj z marzeń i nie zapominaj, że to Ty jesteś swoim najlepszym przyjacielem :)

    • aska1277

      aska1277

      28 września 2017, 12:03

      Oj tak, pamiętny dzień. Cały czas staram się o sobie myśleć pozytywnie, ale ciężko mi to przychodzi. Dziękuję za miłe słowa. Miłego dnia

  • VITALIJKA1986

    VITALIJKA1986

    28 września 2017, 07:12

    Coreczka juz stala sie kobieta wiec nie bedzie Tobie latwo!Dobrze ze o siebie dbasz!Jestem z Ciebie dumna!:D

    • aska1277

      aska1277

      28 września 2017, 12:04

      Staram się ale cały czas nie jest lekko. I czeka mnie długa droga do lepszego samopoczucia. Miłego dnia

  • ellysa

    ellysa

    28 września 2017, 06:49

    Najwazniejsze to uwierzyc w siebie dac sobie szanse i polubic siebie taka jaka jestesmy:)

    • aska1277

      aska1277

      28 września 2017, 12:05

      Łatwiej powiedzieć niż wykonać. Pozdrawiam

  • kika_kudzika

    kika_kudzika

    28 września 2017, 06:32

    Witaj. Dlugo Cie nie bylo. Dziewczyny maja racje. Kg wiecej czy kg mniej nadal jestes taka sama osoba. Madra i wartosciowa. Dbaj o innych ale tez i o siebie. Od razu poczujesz sie lepiej. Ja juz tydzien na SD. Jutro wazenie. Milego dnia :)

    • aska1277

      aska1277

      28 września 2017, 12:07

      Długo bo jakoś nie miałam weny aby pisać. Ja ważenie w sobotę, ale Tobie już życzę powodzenia. Pozdrawiam

  • iness7776

    iness7776

    27 września 2017, 18:27

    Nie wiem czy to, że schudniesz pozwoli Ci pokochać siebie na pewno warto spróbować. Przede wszystkim musisz zaakceptować siebie taką jaką jesteś, a jak zlecą Ci dodatkowe kg to tylko na plus. Córka została kobietą- świetnie :). A córka M.nie jest w podobnym wieku? Bo może już całkiem niedługo będzie w Waszym gronie.

    • aska1277

      aska1277

      27 września 2017, 18:36

      Tak zdaję sobie sprawę z tego,że muszę pokochać siebie tu i teraz. Nie czekac na spadek kg. Córka M jest w tym samym wieku, ale ja tez w wieku 11 lat dostałam @ a matka córki M duzo później. zreszta Jego córka wolniej dojrzewa. Pozdrawiam ;*

  • Anika2101

    Anika2101

    27 września 2017, 17:44

    Wiesz psycholog prawdę mówi " musisz siebie pokochać teraz " Nie jak schudniesz nie za coś o tak po prostu. Jesteś fajną i dobra dziewczyną niczego Ci nie brakuje figurę też masz niezłą. Może powinnaś cześciej spędzać czas tylko z M wyjść gdzieś na kolację tylko we dwoje, do kina a dzieci zostawić dziadkom jak masz taką możliwość. Może brakuje Ci rozrywki i ta monotonia życia Cię trochę przytłacza. Powodzenia x

    • aska1277

      aska1277

      27 września 2017, 18:09

      Cos jest w tym co piszesz. Fakt mało czasu spędzamy razem z M, ale ostatnio jakos nie ma innej opcji. Dziś zjedzie z trasy i rano znowu rusza ;( Masz racje musze pokochać siebie taka jaka jestem. Dziękuję :)

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    27 września 2017, 17:35

    kochana Ty musisz zaczac kochac siebie teraz bo inaczej nawet jak schudniejsz wiecej niz chce nadal bedzie cos nie tak. Idz do kosmetyczki fryzjerki SPA kup nowa sukienke i zapros partnera na kolacje zobaczysz jego blysk w oku i odrazu bedzie lepiej :) Pokochajmy siebie !!!:) Jezu juz tyle masz te diete a dopiero jak wczoraj bylo ze sie nie moglas doczekac !!!:)

    • aska1277

      aska1277

      27 września 2017, 18:07

      Muszę stanąć przed lustrem ;) i zacząć mowić do siebie :) podobno to pomaga ;) Tak czas z dietą leci :D nawet nie wiem kiedy to zleciało :) Dziękuję za wsparcie :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      27 września 2017, 18:51

      pomaga sama tak robie ;)

  • cyganeczka01

    cyganeczka01

    27 września 2017, 17:20

    Asiu kochana,ubieraj się ładnie ,maluj się nawet jak wychodzisz tylko do sklepu.Będziesz się sobie bardziej podobać Mi od razu lepiej jak się ładnie ubiorę ,spódniczka ,sukienka ,butki na obcasiku,i spojrzenie w lustrze od razu mi poprawia nastrój.Trzeba się kochać nie zależne od wagi .Dajmy przykład anorektyczek one ciele widza siebie grube.

    • aska1277

      aska1277

      27 września 2017, 17:27

      Zgadza się ;) ja też jak się pomaluję, to lepiej się czuję :D Pozdrawiam :)

  • sachel

    sachel

    27 września 2017, 17:07

    Ależ ten czas leci! Pamiętam jak czekałaś na dietę. Wagą się nie przejmuj tylko rób swoje. Z pewnością będzie sukces, jeśli nie w tym, to na bank w następnym tygodniu. Przytulam, trzymaj się ciepło.

    • aska1277

      aska1277

      27 września 2017, 17:24

      Tak też myslę...w tym tygodniu będzie spadek ale mały ;) ale mnie każdy cieszy :D Dziękuję za wsparcie :) pozdrawiam