Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny dzień za mną ?!


Witajcie Kochani 

Dziś wpis na szybko ;) Brak foto menu, ale przedstawię co dziś skonsumowałam ;)

ŚNIADANIE    2 x  chleb z ziarnami, ser camembert z ziołami, ogórek małosolny, woda z cytryną 

II ŚNIADANIE   ryż na mleku z truskawkami i borówkami ;) kilka krówek niestety 

OBIAD  jeden trójkąt pizzy z szynką i pieczarkami oraz kurczakiem i sosem czosnkowym ( późny obiad, właściwie połączony z kolacją :(  

Niestety ten obiad-kolacja.... M pokrzyżował mi plany hehehe wrócił trochę wcześniej do domu i musiałam odstawić samochód aby nabili klimatyzację ;) No i czekałam aż po Nas podjedzie..... Zeszło się, dlatego była zamówiona pizza po drodze. 

Jeśli chodzi o trening to był z agrafką, tylko 15 minut... Późny powrót do domu plus ból głowy :( ale chociaż ramiona i uda poćwiczone ;) a wyglądało to tak ;) 


Wody wypite 1,7 litra :) Udało się :) 3 dzień :) Brawo Ja :) Jednak podpisana butelka się sprawdza ;) 

To tak na szybko, bo przez ten ból to nawet weny do pisania nie mam. 

Wam życzę spokojnego wieczoru i nie poddajemy się :) 

  • ka_wu

    ka_wu

    24 maja 2019, 11:38

    Super Asiu! A krówki czy pizza jeśli wliczone w bilans to ujdzie, byle nie za często jak mówi mój trener. Zdrowy balans też jest potrzebny :)

    • aska1277

      aska1277

      24 maja 2019, 12:13

      W sumie nie przekroczyłam limitu kcal ;)

  • serce.justyna

    serce.justyna

    24 maja 2019, 09:04

    Fajnie że chociaż trochę czasu na ćwiczenia

    • aska1277

      aska1277

      24 maja 2019, 12:12

      Tak parę minut, zawsze lepsze niż nic ;)

    • serce.justyna

      serce.justyna

      24 maja 2019, 22:41

      To prawda

  • Maratha

    Maratha

    24 maja 2019, 08:35

    Oby dzisiaj bylo bez bulu i trening na pelnej petardzie

    • aska1277

      aska1277

      24 maja 2019, 12:11

      Dzisiejszy dzień stoi pod znakiem zapytania, jeśli chodzi o trening. Ale zobaczymy wieczorem :)

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    24 maja 2019, 00:04

    Fajnie że udało Ci się poćwiczyć. Taki ryż z truskawkami pychotka

    • aska1277

      aska1277

      24 maja 2019, 06:47

      Oj głowa mi pękała, do tego agrafka skrzypiała :) Ale te 15 minut dałam radę. Jeśli chodzi o ryż z truskawkami, to był mega syty. Pozdrawiam

  • Stonka162

    Stonka162

    23 maja 2019, 22:27

    Brawo za trening pomimo bólu głowy. Jesteś jak SuperWomen :))

    • aska1277

      aska1277

      24 maja 2019, 06:45

      Oj brakuje mi do Niej hihi ale dziękuję :*