Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 191-194


Witajcie 

             Dodaję wpis drugi raz i .... jakaś przerwa :( Dobra nie ważne. Znowu nie było mnie kilka dni. Nie wiem , kiedy te dni minęły...ale wiem jedno co było, a nie jest nie piszę się w rejestr :( 

             Jeśli chodzi o aktywność w sobotę, to padło na hula hop 30 minut, plank 30 sek i ciężarki 15  minut. Niedziela hula hop 30 minut, plank 30 sek. Poniedziałek nic. Wczoraj godzina robienia na cmentarzu. Ledwo do domu dotarłam. Rąk i nóg nie czułam, było tyle pracy. Przez te deszcze i ciepło, zielsko rośnie jak szalone :( Ale najważniejsze, że ogarnęłyśmy z mamą. 

           Dziś bez aktywności ( gorszy czas) ale nie poddaje się. Walczę dalej. Pamiętajcie, że po burzy zawsze wychodzi słońce. I tego się trzymajmy ;)  

          Czas wyrobić w sobie kolejny nawyk. Teraz czas na aktywność i jedzonko ;) Z wodą było stopniowo, aż się udało, pić codziennie. To teraz skoro nawyk wody wyrobiony, czas  na kolejne nawyki ;) Myślę, też o rzuceniu wyzwania, które pomagałoby w realizacji :) Co Wy na to ? :) Jeśli macie jakieś pomysły, piszcie :) 

           Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Nie poddawajcie się. Damy radę. Spokojnej nocki. Pozdrawiam :* :) 

  • tara55

    tara55

    19 lipca 2022, 22:04

    Spokojnej nocy. ⭐

    • aska1277

      aska1277

      19 lipca 2022, 22:14

      Dla Ciebie również 🤗🤗🤗

  • Wracam_Do_Siebie

    Wracam_Do_Siebie

    19 lipca 2022, 13:23

    Ooo, wyzwanie jest super, czekam na info co to będzie za wyzwanie 😁 to prawda, małymi kroczkami i się uda 😉 ważne to postawić sobie jasny cel, a nie kilkanaście na raz, a potem się frustrować, że nie wychodzi 😉

    • aska1277

      aska1277

      19 lipca 2022, 21:32

      Właśnie jeszcze nic nie wymyśliłam 😊😉

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    15 lipca 2022, 17:22

    Aktywność staje się rutyna dnia-bez aktywności jest jakoś inaczej-czegoś brakuje.

    • aska1277

      aska1277

      15 lipca 2022, 20:27

      Brawo dla Ciebie Aniu :)