Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
59 dzień Czy skusiłam się na słodkości ?


Witajcie 

      Kolejny dzień zaliczony i można powiedzieć, że na +  Pobudka wcześnie bo przed 7 M się obudził i ja już nie mogłam spać. Ale to nic, o dziwo byłam wyspana. Jak co rano przyrządziłam sobie suplement, który testuję od 23  dni, 30 minut później zjadłam śniadanie, poszłam szybko do Dino i z M wybraliśmy się do miejscowości Świnki :) Oj będąc tam, zmieniam zdanie... i nie będę narzekała na nasze drogi ogólnie i nieodśnieżone  zimą. W drodze powrotnej znowu Dino, ale tym razem  niedaleko tej miejscowości. Byłam strasznie głodna, a w sklepie same słodkości.. nic, co bym mogła na szybko, nic co nie byłoby słodkim. Coś tam się udało, zaraz zobaczycie, na co padło. 

     Ogólnie samopoczucie nawet ok, chociaż młoda znowu przeziębiona, gorączka, stan podgorączkowy, ajjj nie mam siły. Oby do poniedziałku przeszło... Treningu dziś nie było, kroków w dniu dzisiejszym mniej bo na liczniku 14813 i ładuję opaskę i spać ;)woda ładnie pita. Posiłkowo dzień wygląda tak: 

ŚNIADANIE: chleb fitness, sałata masłowa, kurczak w galarecie

II ŚNIADANIE: w drodze właśnie - bułka poznańska i paluchy serowe

OBIAD: domowe Qurito z serem i kurczakiem plus kawa duży kubek

KOLACJA: cukinia z mozzarella z piekarnika plus sos czosnkowy, pomarańcza, truskawki i kiwi 

   Kaloryczność przedstawia się następująco

    Całkiem ładnie, najważniejsze, że jestem najedzona... chociaż zastanawiam się czy czasem nie zwiększyć kaloryczności o te 50 kalorii lub 100. Całymi krokami, a nie, że zwiększę od razu o 500 i waga pójdzie w górę. Wolę stopniowo. Póki co przemyślę, to jeszcze. Aaa dzień bez słodyczy zaliczony czyli 5 ;)   Udało się, ale tak jak wcześniej pisałam, nie ciągnie mnie póki co do nich. 

    Pamiętajcie, aby się nie poddawać, walczymy, działamy. Nawet jak upadniesz, powstań idź przed siebie. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Spokojnej nocki i udanej niedzieli. Pozdrawiam 

  • Bajbajka2022

    Bajbajka2022

    20 marca 2023, 08:42

    Gratulacje wytrwałości w niejedzeniu słodyczy :) Tak zwiększanie kaloryczności powoli jest dobrym pomysłem :)

    • aska1277

      aska1277

      20 marca 2023, 08:54

      Dziękuję

  • Janzja

    Janzja

    19 marca 2023, 18:56

    5 dni, brawo!!

    • aska1277

      aska1277

      19 marca 2023, 19:52

      Dziękuję, dziś już 6 ;)

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    19 marca 2023, 07:26

    Zdrówka dla Was 😊

    • aska1277

      aska1277

      19 marca 2023, 17:20

      Dziękujemy :*

  • Kaliaaaaa

    Kaliaaaaa

    19 marca 2023, 07:10

    Super sobie poradziłaś;). Lubię te paluszki serowe, moje dziecko zresztą też... W ogóle dzieciowe jedzenie bywa dobrym wyborem- ja sięgam chętnie po musy w takich sytuacjach. Inna sprawa - nie jest łatwo się na coś zdrowego zdecydowac- jak człowiek jest już głodny a wokół rzeczy...no atrakcyjniejsze niż te fit:)

    • aska1277

      aska1277

      19 marca 2023, 17:20

      Dziękuję. Tak, musy są pyszne i zawsze się u mnie sprawdzają. Co śmieszne miałam owsiankę w takiej tubce ;) i została w kuchni.

  • Nocka23

    Nocka23

    19 marca 2023, 05:07

    Podziwiam cały czas. Ja nie potrafię się nigdy zmieścic w rygorze . Dlatego też brak efektów 🙄 nie poddajemy się , nigdy 🥰

    • aska1277

      aska1277

      19 marca 2023, 17:19

      Dziękuję. Ja zwykle układam sobie jadłospis dzień wcześniej i to pozwala bardziej pilnować limitu kalorycznego. Powodzenia

  • commo

    commo

    18 marca 2023, 23:34

    Świetnie sobie radzisz. Trzymaj tak dalej.

    • aska1277

      aska1277

      19 marca 2023, 17:19

      Dziękuję, póki co jakoś się trzyma... zobaczymy jak będzie gdy pojawi się okres ;)

  • Eleyna

    Eleyna

    18 marca 2023, 20:43

    Pięknie sobie poradziłaś z głodem 👌🏻 Spokojnej nocy i fajnej niedzieli 🤗

    • aska1277

      aska1277

      19 marca 2023, 17:18

      Dziękuję bardzo