Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
57 dni do Wielkanocy


Witajcie 

     Wpis na szybko i krótko. Nic ciekawego się nie działo dziś. Większość dnia znowu praktycznie w samochodzie. Posiłkowo dzień wygląda tak: 

I posiłek: chleb z twarogiem wędzony plus ogórek oraz sokoliki

II posiłek: ziemniaki, devolay, surówka z cukinii

III posiłek: chrupki serowe, orzechowe, winogrono i czekolada mleczna z karmelem i chrupkami ( edycja limitowana z Lidla) kawa mrożona

IV posiłek: jogurt z mascarpone ( nawet smaczny) 

     Kaloryczność ok. Najedzona i zadowolona. Co prawda, nie udało się zjeść tego co zaplanowałam, ale myślę, że i tak ładnie wyszło. Muszę jeszcze pilnować, aby nie podjadać, nie smakować ;) Bo to się zdarza... ale to jest ludzkie :) Noo a odnośnie planowania i realizacji posiłków, muszę inaczej je planować, jak jest M w domu i kiedy go nie ma ;) 

      Mam nadzieję, że Tobie mija miło weekend. Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia. Miłego wieczoru. Pozdrawiam :* :) 

  • PACZEK100

    PACZEK100

    4 lutego 2024, 11:17

    Mam nadzieję że niedziela u ciebie spokojniejsza:)

    • aska1277

      aska1277

      4 lutego 2024, 19:42

      Tak, spokojna. Nawet nie wiem kiedy zleciała ;)

  • monisiekdz87

    monisiekdz87

    4 lutego 2024, 10:46

    Super jedzonko , pysznie to wszystko wygląda 😉

    • aska1277

      aska1277

      4 lutego 2024, 19:42

      Dziękuję bardzo. Miłego wieczoru.

  • annna1978

    annna1978

    4 lutego 2024, 08:20

    Mam zasadę że nigdy nie kupuję chrupek, ciastek itp, takiej wysoko przetworzonej żywności.Jedynie orzechy które też są kaloryczne ale o wiele lepsze skladnikowo.A i tak jest sporo okazji do grzechu🙈 Kiedyś jak dzieci były małe lubiłam mieć coś do pochrupania, ale i tak zjadaliśmy praktycznie tego samego dnia,a na później nic nie było 😁 Po prostu to co się kupi to się je, więc staram się już na zakupach mieć zasady, wiadomo, nie zawsze wychodzi 😉

    • aska1277

      aska1277

      4 lutego 2024, 14:01

      Ja lubię chrupki. Takie opakowanie mam czasami miesiąc w szafce. Jeśli jem sama.

    • annna1978

      annna1978

      4 lutego 2024, 14:45

      To masz silną wolę 😉

    • aska1277

      aska1277

      4 lutego 2024, 19:42

      Czasami się udaje ;)