Pierwszy dzień za mną. Skutki sylwestrowej nocy czułam jeszcze dziś rano.
MENU:
- garśc orzechów laskowych
- kanapka: bułka z ziarnami, ser feta, ogórek, pomidor
- warzywa na patelnię, dwa jajka
- herbata z miodem, 4 mandarynki
- szklanka kefiru, łyżeczka kokosu, płatków owsianych i siemienia lnianego
Cwiczenia będe wykonywac jak narazie 3 razy w tygodniu. Poniedziałek, środa, piątek.