hej Dziewczyny!
Dziękuję Wam za słowa wsparcia i dodanie otuchy:)
Badanie przeszło w miarę ok, na szczęście nie musieli podawać mi kontrastu, ale przez ponad 1,5 godziny musiałam leżeć nieruchomo, tzn nogę miałam unieruchomioną w tym rezonansie a ja mogłam sie troszkę ruszać -czytałam książkę na szczęście, ale i tak ciężko było mi wytrzymać, bo noga ścierpła, zaczęła swędzieć i ciężko było wytrzymać, ale przetrwałam:) Niestety, wyniki dopiero za 2 tygodnie, ale lekarz mówił, że widoczne jest jednak pęknięcie trzeszczki i pewnie to unieruchomić trzeba będzie, ale to ortopeda zadecyduje.....
Mój ortopeda (jeden z lepszych, był lekarzem kadry olimpijskiej i pracował z wieloma sportowcami) stwierdził, że na gips trochę już późno.....no ale zobaczymy co powie jak pójde do niego w styczniu, bo na styczeń dostałam termin. Jeszcze w piątek idę zrobić dodatkowe zdjęcia rentgenowskie bo też mi kazał i zobaczymy....na razie jestem dobrej myśli, postanowiłam nie stresować się i nie przejmować się póki nie powiedzą konkretnie jak tę stopę leczyć. Chciałabym tylko, żeby obyło się bez interwencji chirurgicznej......no ale to nie ja decyduje...Na razie mam zamiar cieszyć się nadchodzącymi świętami:)
No i przez to badanie dzisiaj zrobiłam sobie cąły długi dzień wolny na uczelni:) Wyspałam się;) a że kontrastu mi nie dali i czułam się genialnie (tylko głodna jak wilk po badaniu, ale miałam swoją kanapeczkę) to poszłam na vacu i trochę popisałam zadań na uczelnię;)
poza tym nic innego się nie działo:)
no to mykam spać, jutro ide od rana na uczelnię i wstaję po 6.....ah a dzisiaj o 9.30:) to było piękne;)
pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!!!!!:)
krcw
12 grudnia 2012, 23:58będzie dobrze:D nie martw się na zapas:*
cambiolavita
12 grudnia 2012, 23:10Masz racje, nie ma co sie stresowac poki co. Co ma byc to bedzie. Najwazniejsze, ze jestes w dobrych rekach!